Młodzież z Koła Teatralnego „Kulturka” działającego przy GOK-u w Jedwabnie wystawiła autorski spektakl pt. „Na pograniczu dwóch światów”. Był to plon wcześniejszych warsztatów, podczas których młodzi ludzie pod okiem profesjonalistów poznawali tajniki tańca i sztuki aktorskiej. Wskazówek udzielał im m. in. Bogusław Linda.
W Jedwabnie nie brak zdolnej i wrażliwej młodzieży. Mogli się o tym przekonać wszyscy ci, którzy w sobotę 13 grudnia przyszli do sali widowiskowej GOK-u, by obejrzeć spektakl pt. „Na pograniczu dwóch światów” w wykonaniu członków Koła Teatralnego „Kulturka”. Powstał on w ramach projektu współfinansowanego przez szczycieńskie starostwo. Młodzi ludzie sami napisali scenariusz. Przygotowując się do wystawienia spektaklu uczestniczyli w warszatach, podczas których spotkali się m. in. z psychologiem więziennym z Aresztu Śledczego w Szczytnie Andrzejem Młynarczykiem, znanym aktorem Bogusławem Lindą i muzykiem Jarosławem Chojnackim. Młodzież trenowała także balet pod okiem instruktorów ze Szkoły Mistrzów Tańca Pavlović w Olsztynie.
Spektakl opowiada o chłopaku, który niezasłużenie zostaje skazany na dwa lata więzienia. Podczas odsiadki zakochuje się w dziewczynie ćwiczącej balet. Czas spędzony za kratkami wywołuje w nim oraz w jego więziennych towarzyszach wewnętrzną przemianę. Przedstawienie pokazuje także, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywa pasja - w przypadku bohaterów jest nią taniec - a także miłość, dobro i wrażliwość. Szczególną wymowę ma zakończenie spektaklu, podczas którego młodzi aktorzy wygłaszają szereg wskazówek życiowych. Co ważne, nastoletnim aktorom udało się uniknąć przy tym banału i sztuczności, dzięki czemu przedstawienie skłania do myślenia i refleksji.
- Tematyka spektaklu jest trudna, ale chyba już się przyzwyczaiłam, że grupa, którą prowadzę, zawsze idzie pod prąd i nie boi się nowych wyzwań. To ich wyróżnia spośród innych młodych ludzi - chwali swoich podopiecznych Jolanta Pietruczuk, opiekunka koła i reżyser spektaklu. Pomysł na przedstawienie zrodził się stąd, że młodzież chciała wykorzystać swoje umiejętności taneczne nabyte podczas zajęć w GOK-u. - Z kolei pomysł z baletem podsunęły mi dziewczyny. Po zajęciach przygotowujących je do spektaklu zrozumiały, że jest on jedną z trudniejszych form tanecznych - mówi Jolanta Pietruczuk. Scenografię do przedstawienia wykonał pracownik szczycieńskiego domu kultury Michał Grzymysławski, układy tańca break dance powstały przy wsparciu Krzysztofa Kisiela oraz Damiana Bieńkowskiego, tańca nowoczesnego - Barbary Żebrowskiej, zaś oprawę muzyczną opracowała Jolanta Pietruczuk.
(łuk)/Fot. E. Kułakowska