Szanowny Panie Redaktorze!
W nawiązaniu do treści artykułu Pana Zbigniewa Janczewskiego pt. "Na tropie ostatniej Mohikanki" i podpisu pod zdjęciem, przesyłam jeden z moich wyróżnionych wierszy z nadzieją na publikację.
Jednocześnie pragnę podkreślić, że moi liczni żydowscy przyjaciele już dawno przestali reagować na idiotyczne i haniebne napisy w rodzaju "JUDE RAUS"...
Ponadto muszę dodać, iż aby odmówić skutecznie modlitwę za zmarłych, potrzeba co najmniej 10 żywych Żydów w jednym miejscu.
Pozdrawiam! Szalom!
T.J. Bogusz
* * *
wyśmiewasz
czasem
mnie
żem żyd
i dziwne
mam
przyzwyczajenia
tałes
w modlitwie
menorę
w domu
na drzwiach
mezuzę
która po latach
kolor zmienia
powiadasz
szlomo
beztalencie
znów chyba
wczoraj
miałeś wzdęcie
pytasz wciąż
żydzie
jak ci idzie
lub krzyczysz
żartem
w pewnej chwili
jarmułkę
do łba
ci przybili
ja
na to
powiem
tak
jak ty
w sobotę
nigdy
nie pracuję
w jednego boga
wierzę
i
moc
jego czuję
dziewczyny lubię
nawet
też
ulegam
wdziękom
ich czasami
nie lubię
świń
i tylko
może
jestem
bardziej
obrzezany
Tadeusz Jan Bogusz
(2004)
(2005.02.16)