Wielu kierowców nic sobie nie robi z nakładanych na nich przed sądy zakazów kierowania pojazdami. Nie brakuje również takich, którzy wsiadają „za kółko” na podwójnym gazie. Świadczą o tym przykłady z minionego weekendu.
W piątkowy wieczór 13 stycznia na ul. Linki w Szczytnie policjanci zatrzymali do kontroli seata. Za kierownicą siedział 37-letni mieszkaniec gminy Rozogi. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach informatycznych okazało się, że ma on od lipca ubiegłego roku aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Za popełnione przestępstwo mieszkaniec gminy Rozogi odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W sobotę 14 stycznia przed godziną 10.00 na ul. Sienkiewicza w Dźwierzutach policjanci drogówki zatrzymali do kontroli motorower marki Yamaha, którym kierował 35-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty. Po przebadaniu alkomatem wyszło na jaw, że mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu. Niebawem 37-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Nie popisał się też 26-latek ze Szczytna, który wpadł w ręce funkcjonariuszy w niedzielę 15 stycznia. Mężczyzna kierujący motocyklem marki Honda został zatrzymany na ul. Gdańskiej. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania pojazdami. Na dodatek jego motocykl nie posiadał aktualnego przeglądu technicznego oraz obowiązkowej polisy OC. Jakby tego było mało, 26-latek kierował jednośladem pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego prawie 0,5 promila. Ze swojego zachowania szczytnianin będzie się tłumaczył przed sądem.