Ze środków Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności powstaną w Szczytnie Biuro Wolontariatu, Fundusz Lokalny i Centrum Aktywności Lokalnej. Przez dziesięć miesięcy szkoleni będą przedstawiciele miejscowych organizacji pozarządowych, po to między innymi, by zaczęły one działać aktywniej niż dotychczas.
Co to są organizacje pozarządowe? To wszelkiego rodzaju stowarzyszenia, fundacje, koła, kluby czy towarzystwa działające na rzecz lokalnej społeczności. W Szczytnie można ich naliczyć kilkanaście, ale o istnieniu niektórych wie tylko nieliczna grupka zainteresowanych. Podobnie jest w innych miastach w Polsce. Można by rzec, że organizacje działają we "własnym sosie", rzadko ze sobą współpracują i nie bardzo wiedzą, jak pozyskać fundusze z zewnątrz.
Aby to zmienić, Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności stworzyła program "Obywatele i samorząd lokalny", którego realizacji w naszym kraju podjęła się Fundacja Rozwoju Demokracji Lokalnej. Ta z kolei ogłosiła konkurs na projekt dla polskich organizacji pozarządowych. Do rywalizacji stanęło szczycieńskie Stowarzyszenie Humanitarne "Dar Serca", którego projekt "Partnerstwo i rozwój" znalazł się w zwycięskiej dwudziestce (w sumie do konkursu przystąpiło ponad 200 organizacji). Ma on stworzyć podstawy do współpracy między szczycieńskimi (i nie tylko) organizacjami pozarządowymi i władzami samorządowymi.
- Merytorycznie pomogło nam Elbląskie Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Pozarządowych, które na swoim terenie wypracowało modelowe rozwiązania współpracy pomiędzy organizacjami, a samorządem - mówi Monika Hausman-Pniewska, koordynator projektu, członek stowarzyszenia "Dar Serca" i jednocześnie przewodnicząca Rady Miejskiej.
W ramach "Partnerstwa i rozwoju" odbywać mają się szkolenia i warsztaty dla przedstawicieli organizacji i osób związanych z samorządem. W ich trakcie fachowcy z elbląskiego stowarzyszenia przybliżą uczestnikom m.in. tajniki pisania wniosków o granty (np. z Unii Europejskiej) i sposoby rozwiązywania problemów społecznych gminy. Uczestnicy warsztatów zdobędą teoretyczną wiedzę, jak utworzyć Centrum Aktywności Lokalnej czy Biuro Wolontariatu - by zaraz potem móc wykorzystać ją w praktyce. Na to wszystko amerykańska fundacja przyznała Szczytnu 36,6 tysiąca złotych.
Katarzyna Mikulak
2003.03.26