Nasi nie przegrywają

IV liga - 11. kolejka

OKS II 1945 Olsztyn - MKS Szczytno 2:2 (0:1)

0:1, 0:2 – Kamil Dębek (21., 47.), 1:2 – (65.-k.), 2:2 – (88.)

MKS: Cichy, Jeger, Skonieczny, Lisiewicz, M. Pietrzak, Nasiadka (65. Rusiecki), P. Pietrzak (75. Opalach), Kwiatkowski, Kwiecień, Bazych (46. Kosiorek), Dębek.

- To był najlepszy zespół, z jakim do tej pory graliśmy– stwierdził po spotkaniu kierownik MKS-u Mariusz Krupiński. W drużynie rezerw OKS-u wystąpiło sporo zawodników mających za sobą grę w II lidze. Szczytnianie zaprezentowali się w konfrontacji z wyżej notowanym przeciwnikiem zaskakująco dobrze. Ba, po pięknych bramkach Dębka prowadzili już 2:0. - A Kamil miał dwóch „plastrów” - kierownik Krupiński komplementuje najlepszego strzelca MKS-u. Zwycięstwa nie udało się jednak dowieźć do końca. Cichy wybronił jeszcze podyktowany wkrótce rzut karny, ale w 65. min w identycznej sytuacji musiał skapitulować. Napór miejscowych przyniósł efekt w 88. min, gdy zawodnik z Olsztyna, będąc w czystej sytuacji, okazji nie zmarnował. - To nasza magiczna liczba – ironizował kierownik Krupiński, odnosząc się do faktu, że właśnie w tej minucie MKS już kilka razy tracił bramkę, decydującą o stracie punktów. Jeszcze w doliczonym czasie gry po zagraniu Kwietnia na kolejnego gola szansę miał Dębek, ale tym razem ubiegł go bramkarz.

Błękitni Pasym - Płomień Ełk 1:1 (0:0)

1:0 – Sebastian Łukaszewski (53.), 1:1 – (55.)

Błękitni: Bukowiecki, Naczas, Stalmach, Łączyński, Domżalski, Łazar, Łukaszewski (65. Nosowicz), Mikulak, Foruś (85. Kruczyk), Magnuszewski, Gołębiewski.

Płomień, podobnie jak kilka tygodni wcześniej w Szczytnie, rozczarował, ale nie wrócił do domu z pustymi rękami. Goście grali dość zachowawczo, ograniczając się do prób wykorzystywania błędów miejscowych. Na trafienie swoich pupili kibice czekali do 53. min. Gołębiewski podał do wypożyczonego z MKS-u Szczytno Łukaszewskiego, a ten pokonał bramkarza Płomienia. Riposta gości była natychmiastowa. Już w 55. min piłkę z siatki musiał wyjmować Bukowiecki.

W sobotnim spotkaniu nie wystąpił Piotr Gregorczyk, który przez kilka sezonów należał do wyróżniających się piłkarzy Błękitnych. Były gracz MKS-u zrezygnował z występów w Błękitnych. Jak się dowiedzieliśmy, pozyskaniem zawodnika zainteresowany jest B-klasowy GKS Dźwierzuty – gra tam już inny były piłkarz Błękitnych, Rafał Głodzik. Na razie występy Gregorczyka w Dźwierzutach są z powodów proceduralnych niemożliwe.

11. kolejka

Granica Kętrzyn - Tęcza Biskupiec 9:1, Rominta Gołdap – Olimpia Olsztynek 1:0, Błękitni Orneta – Zamek Kurzętnik 3:1, Pisa Barczewo – Polonia Pasłęk 0:1, GKS Wikielec - Olimpia 2004 Elbląg 1:1, Start Nidzica - Sokół Ostróda 2:2.

Klasa okręgowa - 11. kolejka

Omulew Wielbark - Victoria Bartoszyce 5:4 (4:1)

1:0 – Konrad Elsner (9.-k.), 2:0, 3:0 – Marek Remiszewski (11., 20.), 4:0 – Konrad Elsner (34.), 4:1 – (40.), 4:2 – (47.), 4:3 – (48.), 5:3 – Krzysztof Bugaj (53.), 5:4 – (86.)

Omulew: Przybysz, Bugaj, Nowakowski, Trzciński, Ponikiewski, Sitarski (85. Lisiewicz), Elsner (75. Kozłowski), Rapacki, Berk, (59. Cieślik), Szczygielski (89. Sasin), Remiszewski.

Pierwsze dwa kwadranse zapowiadały rekordowe zwycięstwo Omulwi, ale w drugiej połowie kibice musieli oglądać piłkarski horror.

- Powtórzyła się sytuacja z meczu z Leśnikiem Nowe Ramuki – stwierdził niezbyt zadowolony z postawy swoich piłkarzy trener Mariusz Korczakowski. Wielbarczanie rozpoczęli efektownie, a początkiem końca dyscypliny taktycznej był piękny gol Elsnera, który w 34. min z 30 m trafił w okienko. Nagle gracze Omulwi „zapomnieli” o swoich boiskowych pozycjach, zbytnio się rozluźnili i zanadto uwierzyli w indywidualne umiejętności. Efekt był taki, że już w 48. min zrobiło się tylko 3:4. Na szczęście wkrótce podwyższył Bugaj, na co goście odpowiedzieli dopiero w 86. min. Podopieczni Mariusza Korczakowskiego wytrzymali wojnę nerwów w końcówce i dowieźli komplet punktów.

Orlęta Reszel – Warmia Olsztyn 8:1, Łyna Sępopol – Znicz Biała Piska 1:2, DKS Dobre Miasto – Wilczek Wilczkowo 5:2, Granica Bezledy – Mazur Pisz 0:0, MKS Jeziorany – Polonia Lidzbark Warmiński 4:0, Jurand Barciany – GLKS Jonkowo 1:7, Mamry Giżycko – Leśnik Nowe Ramuki 8:1.

Klasa A - 8. kolejka

LZS Lubomino - Wilczkowo - Zryw Jedwabno 2:2 (1:1)

Bramki dla Zrywu: Patryk Włodkowski (33., 88.)

Zryw: Mateusiak, Sznajder, M. Foruś, Cikacz, Kuchna, Żmijewski (73. S. Foruś), Młotkowski, Włodkowski, Trzciński, Dymek, P. Włodkowski.

- Nie wyszedł nam ten mecz – ocenia kierownik Zrywu Andrzej Obrębski. Już pierwsza akcja miejscowych przyniosła powodzenie. Zryw wyrównał w 33. min – najpierw strzelał Daniel Włodkowski, a piłkę dobił jego brat Patryk. W 65. gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie. Przyjezdni uratowali remis w samej koncówce, kiedy sędzia podyktował rzut karny za faul na Dymku.

Najbardziej mecz przeżył... sędzia, który jak opowiada nam kierownik Zrywu, był atakowany nie tylko słownie przez graczy gospodarzy. Powód stanowiły m.in. pokazane im dwa razy czerwone kartoniki. - Kartki były jak najbardziej zasłużone – orzeka Andrzej Obrębski.

Błękitni Stary Olsztyn - Cegielnie Olsztyńskie Unieszewo 1:5, Strażak Gryźliny – Orzeł Czerwonka

2:1, Niedźwiedź Ramsowo – KS Wojciechy 3:1, Burza Słupy – Warmiak II Łukta 0:2, Fortuna Gągławki – Kormoran Purda 6:1.

Klasa B - 9. kolejka

GKS Dźwierzuty – Mazur Świętajno 1:1 (0:0)

Bramki: dla GKS-u – Dariusz Kołakowski (85.), dla Mazura – Karol Grabowski (88.)

GKS: D. Krawczyk, Kuszmider, Łoński, Zaborowski, Malewicz, Głodzik, P. Krawczyk, Pękała, Kołakowski, Dzióbek, Dec.

Mazur: Sender, Witkowski, Walas, Stankiewicz, Robert Kozicki, Pac, Tański, P. Kozicki, Zembrzuski (60. Grabowski), Stańczak, Zbirowski.

Na bramki kibice musieli czekać niemal do samego końca. Wcześniej oglądali głównie brutalną grę i wynikające z tego liczne kartki. Czerwony kartonik zobaczyl Kuszmider. Zdaniem działaczy GKS-u zespół gospodarzy zaliczył jeden z najgorszych meczów w rundzie.

TKKF Giławy - Błękitni II Pasym 2:1 (1:1)

Bramka dla Błękitnych II: Aleksander Dobrzyński (30.)

Błękitni II: Bukowiecki, Wieczorek (57. Wróbel), Wilamowski, Ziółek, Cegiełka, Jastrzębski (46. Przecioska), Komisarek (34. B. Nosowicz), M. Nosowicz, Kruczyk (55. Wiśniewski), Staszewski, Dobrzyński.

Zdaniem trenera Michała Żuka pasymianie zlekceważyli autsajdera, który zagrał ambitnie i zasłużenie wygrał. Kara dla rezerw Błękitnych to spadek na ostatnie miejsce w tabeli.

Wałpusza 07 Jesionowiec – Warmianka Bęsia 4:1 (1:1)

Bramki dla Wałpuszy 07: Przemysław Szulkowki (41.), Michał Sikorski (52., 61.), Robert Kisiel (54.)

Wałpusza 07: Borowy, J. Gut (81. R. Pliszka), Olifirko, Kuciński, Wróblewski, Sikorski, Zapadka, Szulkowski, J. Szumowski, Młynarski (80. Rafałowicz), Kisiel.

Wałpusza postarała się o miłą niespodziankę, pokonując spadkowicza z klasy A. Wprawdzie goście prowadzili, ale dzięki dobrej skuteczności pod koniec pierwszej połowy i początku drugiej odnieśli efektow

POZOSTAŁE WYNIKI

Iskra Dywity – Pisa II Barczewo 1:0, KS Łęgajny – Tempo Wipsowo 1:2, Kormoran Lutry – KS Różnowo 4:4. Pauzował WKS Dąbrówka Wielka.

LIGA WOJEWÓDZKA JUNIORZY MŁODSI

10. kolejka

Olimpia Elbląg - Reda Szczytno 1:3 (0:1); br.: Maciej Dudziec (25.), Radosław Jasiński (51.), Oskar Hardziej (60.)

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY STARSI

8. kolejka

Fortuna Gągławki - MKS Szczytno 2:2 (1:2); br.: Arkadiusz Wnuk (3.), Igor Kozian (7.)

JUNIORZY MŁODSI

8. kolejka

Reda Szczytno – Olimpia Olsztynek 5:4 (5:0); br.: Filip Pepłowski (10.), Oskar Hardziej (18.), Piotr Horoszkiewicz (22., 28.), Kamil Kaczmarczyk (37.)

Omulew Wielbark - Błękitni Pasym 0:1 (0:1); br.: Marcin Kruczyk (10.-k.)