Od 8 maja Zdzisław Halamus przemierza kraj wzdłuż i wszerz, podążając śladami Papieża, które ten zostawił podczas pobytów w Polsce. Od czasu do czasu pielgrzym relacjonuje nam swoje poczynania. Dziś kolejna garść informacji.
W Koniakowie nocowałem przypadkowo u siostry Zbigniewa Michałka, który gra na skrzypcach z Golec uOrkiestra. W Milówce ksiądz proboszcz przyjął mnie serdecznie, częstując śniadaniem, ale Pawła i Łukasza Golców nie zastałem (chociaż to ich miejscowość), bo byli w trasie koncertowej. Przyjęła mnie serdecznie ich mama wraz z trzecim swoim synem. Zrobiła poczęstunek i długo rozmawialiśmy. Zrobiliśmy wspólne zdjęcia.
W Żywcu przekazałem tamtejszemu staroście i burmistrzowi listy od szczycieńskiego starosty. Zostałem zaproszony na obiad i do wspólnej fotografii z władzami tego miasta.
Zdzisław Halamus
2004.06.16