Policja nie odpuszcza ostatnio piratom drogowym. W minionym tygodniu na terenie powiatu pracował fotoradar. Urządzenie zarejestrowało 120 wykroczeń, związanych głównie z nadmierną prędkością. Inne naruszenia przepisów to wyprzedzanie w obrębie skrzyżowania i przekraczanie linii ciągłej. Rekord szybkości odnotowany przez fotoradar padł w Nowinach. Mimo że w miejscowości dozwolona prędkość wynosi 50 km/h, jeden z kierowców pędził tamtędy mając na liczniku aż 129 km/h. Za popełnione wykroczenie otrzymał mandat karny w wysokości 500 złotych oraz 10 punktów karnych. Nadmierna prędkość była też przyczyną dwóch kolizji, do których doszło rankiem w niedzielę 27 maja. Na trasie Szymany - Szczytno kierujący mazdą 25-letni mieszkaniec gminy Szczytno wpadł do rowu. Na szczęście nie odniósł większych obrażeń. Niemal o tej samej porze doszło do identycznego zdarzenia, tym razem na drodze Szczytno - Lipowiec. Kierujący hondą prelude stracił panowanie nad autem i dachował, po czym wpadł do rowu. Samochodem podróżowało pięć osób. W wyniku kolizji poszkodowany został właściciel auta, który doznał urazu głowy i dłoni.

Niebezpieczna prędkość

15 SZYBKICH PIW

Upalne dni sprawiają, że wzmaga się pragnienie i przychodzi nieodparta ochota na zimny napój. Jak się okazuje, czasem chęć ta prowadzi do niedozwolonych praktyk. W czwartek 24 maja dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży piwa w jednym ze szczycieńskich sklepów. Sprawca obrał dość niekonwencjonalną metodę działania. Spacerując między półkami, zabierał puszkę z chmielowym trunkiem, a po jego wypiciu pustą wkładał pod palety z cukrem. Potem chciał opuścić sklep, ale zatrzymała go ochrona. Pod paletami znaleziono 15 puszek po piwie. Nic więc dziwnego, że amator złocistego płynu był kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał 4,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnym areszcie. Mieszkańcowi Szczytna, 31-letniemu Markowi O. postawiono zarzut kradzieży. Mężczyzna przyznał się do winy i stanie przed sądem grodzkim.

NA GORĄCYM UCZYNKU

W niedzielę 27 maja o godzinie 2.30 dyżurny policji został powiadomiony o włamaniu do jednego z lokali gastronomicznych na ulicy Żeromskiego w Szczytnie. Sprawca dostał się do wnętrza po wybiciu szyby w oknie. Kiedy na miejsce przybyli policjanci, budynku pilnowali pracownicy ochrony, którzy podejrzewali, że złodziej nadal w nim przebywa. Rzeczywiście, w jednym z pomieszczeń stróże prawa zatrzymali 25-letniego Andrzeja M. W lokalu widoczne były ślady plądrowania, zniszczona została kasa fiskalna. Pokrzywdzona wyceniła straty na 2 tysiące złotych. Andrzejowi M. za kradzież z włamaniem grozi 10 lat pozbawienia wolności.

OJCIEC I SYN

Podczas minionego weekendu na drogach powiatu szczycieńskiego policjanci zatrzymali 12 nietrzeźwych kierowców. W niedzielę 27 maja wieczorem w Dźwierzutach w ręce stróżów prawa wpadło dwóch rowerzystów, ojciec i syn. Jerzy P. lat 45 miał w wydychanym powietrzu 2,46 promila alkoholu. Jego syn, 24-letni Albert P. okazał się niewiele gorszy od ojca. Stwierdzono u niego 2,25 promila.

OGIEŃ W LESIE

Panujące od kilku dni upały powodują wzrost zagrożenia pożarowego w lasach. W czwartek 24 maja zapaliło się poszycie w okolicy Rudki. Ogień pojawił się w odległości ok. 200 metrów od drogi asfaltowej. Na szczęście pożar szybko ugaszono i nie wyrządził on poważniejszych szkód.

CHCIELI POSPRZĄTAĆ

W niedzielę 27 maja wieczorem na ulicy Kajki w Szczytnie pracująca w ogrodzie kobieta oddaliła się na chwilę od domu. W tym czasie na teren jej posesji weszło dwóch mężczyzn, którzy z werandy zabrali odkurzacz. Całe zdarzenie obserwowała inna osoba. O tym, co zauważyła, powiadomiła policję. Mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj byli nietrzeźwi. Janusz S. lat 38 miał w wydychanym powietrzu 3,36 promila alkoholu, a jego kompan, 47-letni Eugeniusz K. - 3,52 promila. Odkurzacz wrócił do rąk właścicielki, która nie zdążyła się nawet zorientować, że została okradziona. Wartość urządzenia oszacowała na 400 złotych. Sprawcy kradzieży odpowiedzą za swój czyn w trybie przyspieszonym.