Pewien 40-letni mieszkaniec Wielbarka urządził w swoim domu nielegalną plantację marihuany.
Za zamurowaną ścianą w piwnicy postawił trzy namioty służące do uprawy „roślinek”. Każdy z nich był wyposażony w specjalistyczne lampy z włącznikami czasowymi oraz zraszacze i wentylatory. Na trop plantacji wpadli policjanci z niedawno otwartego posterunku w Wielbarku. Na miejscu odkryli 39 krzaków marihuany, 11 słoików z suszem roślinnym oraz 20-litrowe wiadro wypełnione po brzegi narkotykami. W pomieszczeniach piwnicznych zabezpieczono również elektryczne wagi, szklane fifki i mnóstwo woreczków strunowych. Jeszcze tego samego dnia, w toku prowadzonych czynności operacyjno – rozpoznawczych, funkcjonariusze zatrzymali właściciela plantacji. 40-latek został przesłuchany i usłyszał dwa zarzuty – nielegalnej uprawy oraz posiadania narkotyków. Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny i poręczenie majątkowe. Mieszkańcowi Wielbarka grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.