W sobotę 10 lipca wieczorem na jednej z posesji na terenie gminy Szczytno 12-latek jeździł quadem.
W pewnym momencie chłopiec wyjechał z podwórka i po pokonaniu kilku metrów drogi publicznej chciał zawrócić. W wyniku tego manewru stracił panowanie nad pojazdem, który się przewrócił, częściowo przygniatając 12-latka. Chłopiec został przetransportowany przez załogę karetki pogotowia do Szpitala Dziecięcego w Olsztynie.
- Na szczęście jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Skończyło się na ogólnych potłuczeniach – informuje st. sierż. Izabela Cyganiuk z KPP w Szczytnie. Zaraz jednak dodaje, że 12-latek miał dużo szczęścia, bo przygniecenie przez ważący 90 kg pojazd, mogło zakończyć się dla niego dużo gorzej.
Rodzice chłopca w chwili zdarzenia byli trzeźwi. Odpowiedzą za udostępnienie quadu osobie nieposiadającej uprawnień do kierowania. Ponadto pojazd, którym poruszał się 12-latek nie miał tablic rejestracyjnych ani ubezpieczenia. To może się wiązać z dodatkowymi sankcjami karno – finansowymi dla rodziców.
Podobną niefrasobliwością co oni, wykazały się także matki dwóch dziewczynek, które kilka dni temu jeździły quadem po drodze publicznej w Rozogach. Tu na szczęście nie doszło do wypadku.