We wtorek 29 stycznia po południu na odcinku drogi krajowej nr 57 w okolicy Dębówka doszło do kolizji, która mogła się zakończyć tragicznie. Jadącego w kierunku wsi rowerzystę zaczął wyprzedzać samochód dostawczy z naczepą. W tym samym momencie na drodze pojawił się zmierzający ze Szczytna autobus rejsowy. Jego kierowca, chcąc uniknąć zderzenia z naczepą, zjechał na prawy pas i uderzył w znak drogowy. Prowadzący auto dostawcze oddalił się z miejsca zdarzenia. Nikomu nic się nie stało, uszkodzony został jedynie autobus.
ZDERZENIE W JEDWABNIE
W piątek 1 lutego w Jedwabnie kierujący fiatem sieną, najprawdopodobniej na skutek niedostosowania prędkości do panujących warunków, uderzył w stojący na poboczu rover. Po przybyciu na miejsce służb ratowniczych mężczyzna nie przyznał się do prowadzenia auta. W wyniku zderzenia doznał on urazu głowy i kręgosłupa. Roverem podróżowało małżeństwo w wieku około 35 lat. Para nie odniosła obrażeń.
OGIEŃ W SILNIKU
W poniedziałek 28 stycznia na ul. Wielbarskiej w Szczytnie w stojącym na parkingu fiacie panda zapaliła się komora silnika. Jedna osoba, która podróżowała autem, opuściła je w momencie powstania pożaru. Został on ugaszony przez strażaków
DESPERACKI KROK
Na desperacki krok zdobył się jeden z mieszkańców Marksewa. W czwartek 31 stycznia 53-letni mężczyzna przed budynkiem mieszkalnym oblał się benzyną i podpalił. Na ratunek pospieszyli mu mieszkańcy domu, którzy zaczęli gasić go wodą. Na miejsce przybył zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja. Desperat doznał oparzeń II stopnia i został przewieziony karetką do szpitala w Szczytnie. Nie wiadomo, co skłoniło mężczyznę do targnięcia się na własne życie.
PO PIJAKU W SYGNALIZACJĘ
W sobotę 2 lutego wieczorem kierujący MAN-em 51-letni Marek Ż. z Olsztyna uderzył w sygnalizację świetlną przy ul. Warszawskiej w Szczytnie. Wskutek tego została ona zniszczona. Na miejsce przybyła policja, która zatrzymała kierowcę. Szybko wyszło na jaw, skąd się wzięły jego problemy w zapanowaniu nad pojazdem. Mężczyzna był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono prawie 2 promile alkoholu.
Oprac. (ew)