Wiadomo już, kto zastąpi Leszka Mierzejewskiego na stanowisku dyrektora szczycieńskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej. Od marca pokieruje nim dotychczasowy zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Miejskiej, Janusz Woźniak.
ZGK ZNA OD PODSZEWKI
Leszek Mierzejewski, dotychczasowy szef Zakładu Gospodarki Komunalnej z końcem ubiegłego roku przeszedł na emeryturę. Obowiązki dyrektora zgodził się jednak pełnić jeszcze w styczniu i lutym. Od 1 marca na stanowisku nastąpi zmiana. Zakładem pokieruje Janusz Woźniak, obecnie zastępca naczelnika Wydziału Gospodarki Miejskiej UM. Przyszły dyrektor ZGK zapewnia, że pracę zakładu zna od podszewki. Pracując w swoim wydziale miał okazję poznać ją na bieżąco, stąd jej specyfika nie jest mu obca.
TRUDNE WYZWANIA
Przed nowym dyrektorem stoją jednak poważne wyzwania. Powszechnie uważa się, że kierowanie ZGK to niewdzięczna funkcja, biorąc pod uwagę zadłużenie, które wobec zakładu mają lokatorzy niepłacący czynszów. Pod koniec 2008 roku przekraczało ono 800 tys złotych. Konieczność radzenia sobie z dłużnikami wymaga talentów mediacyjnych i dyplomatycznych. Janusz Woźniak
przyznaje, że praca w ZGK nie będzie należała do łatwych.
- Jest jednak znaczna grupa mieszkańców Szczytna, która potrzebuje komunalnej substancji mieszkaniowej, a do zadań zakładu należy administrowanie nią - uważa Janusz Woźniak. Jak zamierza sobie radzić z opornymi dłużnikami? - Spora część mojej pracy będzie polegać na przekonywaniu i uzmysławianiu ludziom, że korzystanie z własności komunalnej nie oznacza korzystania z niej za darmo - odpowiada przyszły dyrektor. Dodaje, że będzie się starał osiągać swoje cele nie tylko poprzez najostrzejsze, sądowe metody egzekwowania długów, lecz także, podobnie jak jego poprzednik, przez perswazję i rozmowy z lokatorami. Zapowiada
również, że ma już kilka pomysłów na pracę zakładu. Na razie jednak nie chce ich zdradzać. - Na pewno głównym wyznacznikiem mojego działania będzie rachunek ekonomiczny - deklaruje. Zapewnia, że dołoży starań, by stan budynków administrowanych przez ZGK się nie pogarszał, na co ciągle uskarżają się lokatorzy.
15 LAT W URZĘDZIE
Janusz Woźniak pochodzi z Dźwierzut, w Szczytnie mieszka od 1970 roku. Z zawodu jest inżynierem budownictwa. W Urzędzie Miejskim pracuje od 1994 roku, najpierw w Wydziale Inwestycji, potem Gospodarki Miejskiej. Doświadczenie związane z gospodarką komunalną
zdobywał także będąc zastępcą dyrektora Terenowego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Szczytnie, do którego zadań, oprócz administrowania lokalami, należało także oczyszczanie miasta oraz usługi remontowe.
(łuk)