Mieszkańcy Olszyn i wszyscy odwiedzający tamtejszy cmentarz doczekali się parkingu z prawdziwego zdarzenia. Jego budowa właśnie dobiegła końca.
Pozostawienie samochodu przy nekropolii w Olszynach wiązało się dotychczas ze sporymi niedogodnościami. Cmentarz leży tuż przy ruchliwej trasie ze Szczytna do Ostrołęki, poza strefą zabudowaną, więc kierowcy przejeżdżają obok niego z dużą prędkością. Miejsc parkingowych w pobliżu nie było, dlatego ludzie zostawiali pojazdy na poboczu szosy albo całkowicie blokowali odchodzacą od niej wąską drogę gruntową.
- Najgorsza sytuacja miała miejsce zawsze przy okazji pogrzebów albo w dzień Wszystkich Świętych. Trudno było znaleźć kawałek wolnej przestrzeni na pozostawienie auta, kierowcy parkowali gdzie się da - mówi ksiądz Lech Kozikowski, proboszcz z Gawrzyjałek.
W sąsiedztwie cmentarza nie doszło co prawda do groźnego wypadku, ale brak miejsca do parkowania stwarzał coraz większe niebezpieczeństwo.
Mieszkańcy Olszyn zgłaszali problem na spotkaniach z wójtem gminy Szczytno, Sławomirem Wojciechowskim.
- To na ich wniosek zawarliśmy porozumienie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w sprawie budowy parkingu - mówi wójt.
Gmina sfinansowała dokumentację techniczną projektu i wykonała prace przygotowawcze. Koszty pozostałych robót poniosła GDDKiA. W budowie pomogli mieszkańcy Olszyn. Parking został zaprojektowany w taki sposób, że może spełniać również funkcję zatoki autobusowej.
Wojciech Kułakowski
2005.10.19