Od 1 grudnia komendant powiatowy policji w Szczytnie ma nowego pierwszego zastępcę. Został nim podinsp. Mirosław Dzięgielewski. Zastąpił na stanowisku mł. insp. Zbigniewa Waleszczyńskiego, który odszedł na emeryturę. Mirosław Dzięgielewski dotychczas pełnił funkcję zastępcy naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej w Olsztynie. Służbę w policji rozpoczął 18 lat temu w olsztyńskich oddziałach prewencji. Z każdym kolejnym rokiem piął się po szczeblach awansu. Najpierw został naczelnikiem Sekcji Prewencji i Ruchu Drogowego KPP w Szczytnie, a następnie zastępcą Naczelnika Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego KWP w Olsztynie. Nowy zastępca komendanta jest mieszkańcem gminy Szczytno. Podkreśla, że w pracy w policji bardzo ważną rolę odgrywa atmosfera.
WŁAMAŁ SIĘ PO KOMPUTER
W listopadzie doszło do włamania do jednego z domków jednorodzinnych na ul. Osiedleńczej w Szczytnie. Pod nieobecność właścicieli sprawca wypchnął okno i wszedł do środka. Jego łupem padł komputer wartości około 2 tys. złotych. O zdarzeniu została powiadomiona policja. Śledczy przeprowadzili oględziny na miejscu włamania i zabezpieczyli ślady. W trakcie prowadzenia czynności ustalili, że do domku włamał się 15-letni mieszkaniec Szczytna. Podczas przeszukania jego mieszkania znaleźli skradziony komputer. Nastolatek akurat rozkładał go na części. Pracujący nad sprawą policjanci zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że nieletniemu amatorowi sprzętu komputerowego w czasie dokonywania przestępstwa towarzyszyły osoby dorosłe. Śledczy ustalają teraz, jaki był ich udział. Jeśli okaże się, że są winni kradzieży z włamaniem, usłyszą zarzuty. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie 15-latka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
ROZSZCZELNIONY KOMIN I POŻARY SADZY
We wtorek 30 listopada w Pasymiu, w domu wielorodzinnym na ul. Jedności Słowiańskiej wybuchł pożar. Po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili duże zadymienie na klatce schodowej oraz na parterze domu. Z budynku ewakuowano cztery osoby. Strażacy udzielili pomocy przedmedycznej 65-letniej kobiecie, która uskarżała się na duszności. Pożar ugaszono, oddymiono mieszkania i klatkę schodową. Zniszczeniu uległ 1 m2 podłogi oraz wyposażenie jednego z pokojów. Przyczyną pożaru było rozszczelnienie przewodu kominowego.
W czwartek 2 grudnia rano na ul. Wieniawskiego w Szczytnie zapaliły się sadze w kominie. Na szczęście obyło się bez strat. Kolejny pożar sadzy miał miejsce w sobotę 4 grudnia w budynku mieszkalnym w Kucborku. I tym razem nie spowodował on poważniejszych zniszczeń. Strażacy i kominiarze przypominają o regularnym czyszczeniu przewodów kominowych. Zaniechanie tego obowiązku może się skończyć tragicznie.
Oprac. (ew)/fot. KPP w Szczytnie