Udało się uratować kościół w Trelkowie.
Jeden z najstarszych tego typu obiektów w powiecie,
przeszedł gruntowny remont.
- Budynek okazał się w o wiele gorszym stanie niż sądziłem - mówi ks. Andrzej Preuss, proboszcz parafii WNMP w Szczytnie, do której należy także kościół w Trelkowie. Zaraz po objęciu probostwa dwa lata temu stwierdził, że budynek świątyni wymaga pilnego remontu. Fatalny stan obiektu potwierdzili wezwani na miejsce architekci, którzy po dokonaniu odpowiednich pomiarów i wyliczeń orzekli, że cały strop świątyni obniżył się od 8 do 16 centymetrów w różnych miejscach. Podjęte zostały natychmiastowe kroki mające na celu uratowanie kościoła. Jak zaznacza ksiądz, bardzo duża w tym zasługa wójta gminy Szczytna Sławomira Wojciechowskiego, który mocno zaangażował się w całą operację. Gmina Szczytno wraz z parafią złożyła wniosek do Urzędu Marszałkowskiego o dofinansowanie całości prac. Wszelkie sprawy formalne zakończone zostały już w zeszłym roku, zaś prace remontowe rozpoczęły się już w marcu 2011 roku. W czasie remontu, który trwał do 30 maja wymieniono zniszczone filary podtrzymujące strop, a poza tym położony został nowy dach, wymienione instalacje elektryczna i nagłaśniająca, wstawiono okna. Odnowie poddano też ponad 300-letnie drewniane drzwi do świątyni. Zmiany nie ominęły terenów wokół budynku. Teren został wyrównany, dookoła kościoła ułożono brukową ścieżkę. Poza tym dokonano licznych nasadzeń drzewek i krzewów ozdobnych. W wielu pracach pomagali mieszkańcy miejscowości.
- Dzięki temu remontowi kościół jest zabezpieczony na kolejne 50-70 lat – nie kryje satysfakcji ksiądz proboszcz. Koszty remontu wyniosły ogółem 340 tys. zł. Parafia jednak na ten cel wydała tylko nieco ponad 120 tys. zł. Dzięki złożonemu wraz z gminą Szczytno wnioskowi otrzymano na remont kościoła dofinansowanie w wysokości 176 tys. zł, zaś kolejne 40 tys. dołożyła gmina z własnych środków.
Łukasz Łogmin
Łyk historii
Niewiele osób wie, że jedną z najstarszych miejscowości naszego powiatu jest Trelkowo, które lokację uzyskało w roku 1391. W tym samym roku wspominany jest pierwszy, drewniany parafialny kościół. Wybudowana przez katolików świątynia służyła im przez 140 lat. Później po zapoczątkowanej przez Marcina Lutra reformacji, budynek przeszedł w ręce protestantów. Użytkowany on był przez nich do roku 1767, kiedy to straszliwy pożar strawił wieś wraz z kościołem. W niedługim czasie po katastrofie podjęta została decyzja, aby na zgliszczach wznieść nowy kościół. Tak też się stało i w 1757 budowa została ukończona. Wieżę dobudowano dopiero 119 lat później, czyli w roku 1876. Po zakończeniu drugiej wojny światowej czasami odprawiane były jeszcze msze protestanckie przez dojeżdżającego ze Szczytna pastora. Jednak wraz z upływem czasu liczba wiernych biorących w nich udział ciągle malała. Wskutek tego zaniechano odprawiania liturgii i budynek kościoła pozostawiono samemu sobie. Nieogrzewany obiekt z powybijanymi szybami, przez które wlatywała do środka woda niszczał z każdym rokiem. Sytuacja zmieniła się nieco, gdy w 1981 kościół został wykupiony od ewangelików za 1.700.000 ówczesnych zł.