Do groźnego pożaru doszło w niedzielę 14 kwietnia późnym popołudniem w Starych Kiejkutach. Palił się tam dom jednorodzinny.
- Ogniem objęta była część poddasza, a dym wydobywał się z całej połaci dachowej – relacjonuje kpt. Łukasz Wróblewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. Właścicielka domu, ok. 40-letnia kobieta, opuściła go o własnych siłach. Doznała jednak niegroźnych oparzeń czoła. Pomocy udzielili jej strażacy, na miejsce wezwano także zespół ratownictwa medycznego. Po przebadaniu kobieta pozostała na miejscu. Podczas akcji gaśniczej wyniesiono część mienia z parteru i piętra domu. Pożar został ugaszony, jednak spowodował znaczne straty. Spaleniu uległ dach, zalane zostały piętro i część parteru. W działaniach brało udział 24 strażaków z JRG Szczytno, OSP Nowe Kiejkuty, OSP Szymany i OSP Trelkowo. Gaszenie pożaru trwało trzy godziny. Przyczynę ustala policja.