Już po raz szósty szczycieńskie Stowarzyszenie „Trzy Pokolenia” zorganizowało wieczór wigilijny dla bezdomnych, samotnych i potrzebujących.
Spotkanie rozpoczęło się od występów scenicznych na sali widowiskowej MDK-u. Wykonawcami byli, jak zobowiązywała do tego nazwa stowarzyszenia, przedstawiciele trzech różnych pokoleń. Najpierw kolędy oraz pastorałki śpiewały dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6, potem nieco starsza młodzież z Gimnazjum nr 2 i dziewczęta z chóru „La Presto”, będące uczennicami ZS nr 2. Wszystkie naraz pokolenia reprezentował zespół „Jaśkowe Dziewcaki” z Kolonii, wspierany przez Franciszka Godka, który przedstawił publiczności kilka wierszy i fraszek związanych z Bożym Narodzeniem.
Zaraz po tym, jak ucichły ostatnie dźwięki kolęd, nastąpiła główna część spotkania - wieczerza wigilijna i łamanie się opłatkiem. W międzyczasie członkowie stowarzyszenia „Trzy pokolenia” rozdawali specjalne ankiety.
- Chcemy w ten sposób uzyskać większe rozeznanie co do oczekiwań i potrzeb bywalców naszych wieczorów, aby w przyszłości jeszcze lepiej je organizować - powiedziała „Kurkowi” Celina Lato, szefowa stowarzyszenia.
Ogólne wrażenia były pozytywne. Humory dopisywały wszystkim uczestnikom spotkania, na którym obecna była także burmistrz Danuta Górska. Chwalono smak potraw, które szybko znikały z uginającego się pod nim wielkiego stołu.
- Jestem tu po raz pierwszy i bardzo mi się podoba, zwłaszcza ów pomysł, że wieczór został połączony z artystycznymi występami - powiedziała nam pani Jolanta, od kilku lat wdowa. Teraz, kiedy wie jak wyglądają spotkania, zapewniła „Kurka”, że będzie na pewno na nie przychodzić co roku.
Marek J. Plitt