LIGA WOJEWÓDZKA
11. kolejka
Omega Rybno – Gwardia Szczytno 3:1 (-15, 24, 21,16).
Gwardia: Zawalniak, Hain, Mariusz Myślak, Potakowski, Broczkowski, Kawiecki oraz Mariusz „Maniek” Myślak, Dymerski (libero)
Siatkarze ze Szczytna przegrali trzecie kolejne spotkanie. Kilkutygodniowa przerwa nie wyszła podopiecznym Rafała Zawalniaka na dobre, bo gwardziści byli lepsi od rywala tylko w pierwszym secie. Później miejscowi, zmobilizowani przez licznych (ok. 150 osób) kibiców i przygrywającą w trakcie przerw orkiestrę dętą przejęli inicjatywę, odnosząc pewne zwycięstwo. Omega dość często wyprowadzała kontry środkiem, podczas gdy gwardziści tradycyjnie już próbowali atakować niemal wyłącznie skrzydłami.
- W pierwszym secie Szczytno nie pozwoliło się nam rozkręcić. W drugim szczęście było po naszej stronie, bo goście mieli już piłkę setową. Przy stanie 0:2 różnie to mogło być – mówi Andrzej Wiergowski z drużyny z Rybna.
- Potem graliśmy na swoim normalnym poziomie - dodaje.
- Zabrakło nam sił po drugim secie - przyznaje trener szczytnian Rafał Zawalniak.
Zawodnicy Gwardii narzekali na chłód panujący w hali – z drugiej jednak strony niska temperatura udzieliła się chyba wszystkim.
Pozostałe wyniki:
Nidka Ruciane-Nida – Derby Biała Piska 3:1, Cresovia Górowo Iławeckie – Osa Ząbrowo 3:0.
Pauzowały: Truso Grupa Wodna Elbląg, SPS Działdowo.
Mecz zaległy z 8. kolejki: SPS Działdowo – Nidka Ruciane-Nida 3:0 (0,0,0) wo.
1. Truso 7 14 21-6
2. Cresovia 7 13 18-7
3. Omega 8 13 19-12
4. Osa 9 12 14-20
5. SPS 7 10 11-13
6. Nidka 9 10 9-24
7. Gwardia 6 9 11-11
8. Derby 7 8 10-20
(gp)