Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie w ostatnim czasie zostali zawiadomieni o kilku oszustwach, których ofiarami padli mieszkańcy powiatu szczycieńskiego.
W środę 7 maja o takim przestępstwie powiadomił ich 28-latek z gminy Pasym. Mężczyzna opowiedział o sytuacji, jaka go spotkała tego dnia. Z pokrzywdzonym telefonicznie skontaktowała się nieznana mu osoba, która przedstawiła się jako pracownik banku. Rozmówca nakłonił mężczyznę do przekazania kodów BLIK, co 28-latek uczynił. Mieszkaniec gminy Pasym zorientował się, że rozmowa była udaną próbą oszustwa. Wtedy jednak było już za późno, bo z jego konta zniknęło prawie 6 tysięcy złotych.
Dwa dni wcześniej szczycieńscy policjanci zostali zawiadomieni o dwóch oszustwach. Pokrzywdzonymi byli mieszkańcy powiatu szczycieńskiego, którzy zostali oszukani na różne sposoby.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło oszustwa internetowego, którego ofiarą padł 22-letni mieszkaniec gminy Pasym. Mężczyzna za pośrednictwem jednego z portali aukcyjnych dokonał zakupu drona z akcesoriami, a następnie wykonał przelew na konto sprzedawcy. Pokrzywdzony nie otrzymał przesyłki z zamówionym sprzętem elektronicznym ani zwrotu pieniędzy. W wyniku oszustwa 22-latek stracił ponad 3 tysiące złotych.
O drugim oszustwie zawiadomiła funkcjonariuszy 50-latka ze Szczytna, która opowiedziała o sytuacji, jaka ją spotkała w piątek 2 maja. Z kobietą skontaktował się telefonicznie mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik banku. Rozmówca poinformował ją, że na jej koncie miało dojść do włamania, przez co oszczędności kobiety są zagrożone. Rzekomy pracownik banku polecił pokrzywdzonej, aby zainstalowała aplikację na swoim telefonie, dzięki której zapobiegnie utracie pieniędzy. 50-latka zastosowała się do poleceń mężczyzny. Wskutek działań oszusta z konta bankowego kobiety „wyparowało” prawie 20 tysięcy złotych.