Gaszą pożary, ratują poszkodowanych
w wypadkach, zawsze ofiarnie niosą pomoc wszystkim, którzy jej potrzebują. Nic dziwnego, że niezmiennie od lat cieszą się niesłabnącym zaufaniem społecznym. Strażacy, bo o nich mowa, w minionym tygodniu obchodzili swoje święto.
W piątek 7 maja na placu przed komendą powiatową PSP w Szczytnie odbył się uroczysty apel z okazji Dnia Strażaka. Wśród zaproszonych gości był m. in. Warmińsko-Mazurski Komendant Wojewódzki PSP bryg. Jan Słupski, nie zabrakło też samorządowców z terenu powiatu. Podczas uroczystości wręczone zostały odznaczenia i awanse na wyższe stopnie służbowe, a także odbyło się ślubowanie dwóch nowo przyjętych do służby strażaków. Srebrne odznaki „Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej” nadane przez szefa MSWiA otrzymali: starosta Jarosław Matłach, komendant powiatowy PSP mł. bryg. Mariusz Gęsicki i mł. bryg. Jacek Matejko. Brązową odznakę dostał asp. Piotr Pankiewicz. Z kolei sekc. Konrad Podpora odebrał list z podziękowaniami od społeczności szkoły polskiej z rejonu wileńskiego za koordynowanie prac związanych z remontem samochodu, który został przekazany młodym rodakom z Litwy. Podczas uroczystości starosta szczególnie wyróżnił dwóch strażaków od przeszło dwudziestu lat związanych z miejscową komendą – mł. bryg. Jacka Matejkę prowadzącego Wydział Kontrolno-Rozpoznawczy oraz mł. kpt. Janusza Zyrę, dowódcę Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej.
- Wasz zawód jest elitarny. To służba, w którą trzeba włożyć mnóstwo serca. Dlatego straż pożarna nie jest dla każdego – zwracał się do strażaków starosta. Z kolei komendant wojewódzki chwalił dotychczasowe osiągnięcia szczycieńskiej jednostki, która, według niego, należy do najlepiej wyposażonych w sprzęt i obiekty w regionie. Przy okazji obiecał, że już jesienią do Szczytna trafi kolejny nowy, tym razem średni samochód. Do życzeń i gratulacji dołączył powiatowy kapelan strażaków ks. Józef Midura. Podkreślał przy tym, jak dużym zaufaniem społecznym cieszy się ten zawód. - To jedyna formacja postrzegana tak wartościowo w naszej Ojczyźnie – mówił ksiądz.
(ew)/fot. E. Kułakowska