Pielgrzymowanie do Groty w Linowie w Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny stało się już tradycją. W tym roku po raz trzynasty dwudziestopięcioosobowa grupa pątników pobłogosławiona przez ks. Andrzeja Preussa pod Krzyżem Misyjnym Parafii WNMP w Szczytnie wyruszyła w kilkunastokilometrową trasę wiodącą przez Kamionek, Szczycionek, Kobyłochę i Trelkówek. Od ubiegłego roku trasa pielgrzymowania została nieznacznie zmieniona. W Trelkówku nad j. Sasek Wielki pątnicy zatrzymują się przy tablicy upamiętniającej pobyt Karola Wojtyły na spływie kajakowym w 1968 r. To ostatni modlitewny przystanek. Tradycyjnie już im bliżej Groty, tym liczba pątników się zwiększała. Dołączali do nich letnicy zamieszkujący brzeg pobliskiego jeziora.
Donośny śpiew pielgrzymów był sygnałem dla ks. Mirosława Rudomana z Parafii Chrystusa Króla w Szczytnie i wiernych zgromadzonych przy Grocie, że trzeba wyjść na przywitanie pątniczej grupy, której połowę stanowili członkowie Grupy Rowerowej „KRĘCIOŁY”.
Podczas uroczystej mszy ks. Rudoman poświęcił bukiety ziół przyniesione przez pątników, rolników i turystów wypoczywających nad Saskiem.
Dorota Sobieraj