Gdyby nie ksiądz proboszcz Edward Koperwas i organizowane przez niego pielgrzymki, wiele osób z parafii Świętajno pewnie nigdy nie odwiedziłoby tylu świętych miejsc.
PEŁNE AUTOKARY
Ksiądz Edward Koperwas pełni posługę kapłańską w parafii Świętajno od 1968 roku, a od 1 czerwca 1971 roku jest jej proboszczem. Co roku w okresie letnim pielgrzymuje z parafianami do: Wilna, Częstochowy, Lichenia, Gietrzwałdu, Stoczka Warmińskiego i Świętej Lipki. Nazywa siebie Wiecznym Pielgrzymem.
- Zawsze jadę z intencją i we wszystkim dopatruję się łaski Bożej - mówi proboszcz. Swoją pasję od lat dzieli z parafianami. Oni wiedzą, że udział w pielgrzymce trzeba zgłosić dużo wcześniej, ponieważ już na kilkanaście dni przed wyjazdem wszystkie miejsca w autokarze są zarezerwowane.
PREZENT W KOPERCIE
Już od około 20 lat ksiądz proboszcz swoim parafianom, którzy zdecyduja się na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy wręcza kopertę z zawartością 100 zł. Dar od proboszcza praktycznie pokrywa koszty pielgrzymki.
- Ksiądz zapewnia nam też darmowy, autokarowy powrót do domu z Częstochowy, co jest dla nas dodatkowym udogodnieniem - mówi Alicja Gąska, uczennica II klasy LO, mieszkanka Świętajna, która już trzy razy uczestniczyła w wędrówce na Jasną Górę.
Proboszcz wyjaśnia pobudki swojego postępowania krótko: - Jestem pielgrzymem i chcę zarazić pielgrzymowaniem innych. Jak na razie udaje mu się to wspaniale, ponieważ na ostatnią pielgrzymkę do Gietrzwałdu, 11 września z parafii Świętajno pojechało około 450 osób. Ksiądz zapewnił przejazd około 100 parafianom, a ci, dla których zabrakło miejsc w autokarach dojechali na własny koszt.
WYJAZD W NAGRODĘ
Do udziału w pielgrzymkach ksiądz proboszcz szczególnie zachęca młodych - uczniów szkół podstawowych i gimnazjum. Tym z nich, którzy wzorowo uczęszczają na nabożeństwa majowe, różańcowe, niedzielne msze święte, a także biorą udział w różnych konkursach, np. na najładniejszą palmę, pokrywa wszystkie koszty. - Pojechałam do Gietrzwałdu za czytanie fragmentu Pisma Świętego na nowennie - chwali się Edyta Pieńkowska uczennica klasy VI.
PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Nawet marzenia księdza są związane z parafianami - Mam tylko dwa pragnienia. Chciałbym zorganizować pielgrzymkę do Rzymu i pojechać do Lwowa - moich rodzinnych stron - zdradza proboszcz Edward Koperwas. I tego mu z całego serca życzymy.
Anna Kędzierska
2005.09.28