Instruktorzy Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate zaprezentowali swoje umiejętności przed międzynarodową komisją egzaminacyjną do spraw stopni. Troje z nich uzyskało awans na wyższy stopień, w tym Ewelina Mirosław, która jest pierwszą w województwie kobietą mogącą się pochwalić 4. stopniem dan.

Pierwsza w województwie
Podopieczni Piotra Zembrzuskiego najpierw pogłębiali swoją wiedzę o sztuce walki, a następnie pomyślnie zdali egzaminy

Z udziałem ponad 180 karateków z całej Europy w Szczecinie odbyło się międzynarodowe seminarium Karate Kyokushin. Przez cały miniony weekend instruktorzy z Hiszpanii, Niemiec, Anglii, Szkocji, Włoch, Szwajcarii, Gruzji oraz Polski szkolili się pod okiem Shihan Camerona Quinna z Australii. - Gość z antypodów był uchi-deschi, czyli osobistym uczniem - Sosai Masutatsu Oyamy, a oprócz tego był również tłumaczem wielu ksiąg, które napisał Sosai, przez to posiada niesamowitą wiedzę o Karate Kyokushin. Napisał  książkę „Budo Karate Mas Oyamy – Filizoficzne podstawy najpotężniejszej sztuki walki”,  w której opisuje życie i twórczości wielkiego mistrza. Przez wielu uważana jest za najlepszą książkę w historii Karate Kyokushin – mówi Piotr Zembrzuski, prezes Szczycieńskiego Klubu Kyokushin Karate.

W gronie zawodników, którzy zjechali na seminarium do Szczecina znaleźli się jego podopieczni, którzy przez dwa dni pogłębiali swoją wiedzę o sztuce walki, a następnie trójka z nich przystąpiła do egzaminu na stopnie mistrzowskie. Od teraz Ewelina Mirosław może pochwalić się pierwszym stopniem 4 dan zdobytym przez kobietę w województwie warmińsko-mazurskim, Wojciech Fiebig stopniem 2 dan a Kamil Grzegorczyk stopniem 1 dan. Egzamin składał się z trzech części: technicznej, wytrzymałościowej oraz kumite. Osoby zdające na 1 dan musiały stoczyć 10 walk, na 2 dan - 20 walk  na 3 dan - 30 walk. To oznacza, że Ewelina Mirosław musiała walczyć aż … 40 razy.

Ewelina Mirosław uzyskała awans na 4. dan

Duże wyróżnienie spotkało też Piotra Zembrzuskiego, który znalazł się w składzie międzynarodowej komisji egzaminacyjnej, prowadząc techniczną część egzaminu. Jak zdradził w swojej blisko 45 letniej karierze już ponad 30 osób przygotował do egzaminu na czarny pas, ale po raz pierwszy zawodniczkę na 4 dan, co sprawiło mu szczególną satysfakcję.

(z)