W czwartek 12 kwietnia wieczorem w Olszynach kierujący koparką poczuł, że w tył jego pojazdu wjechał samochód osobowy. Zatrzymał się i podszedł do daewoo matiza.
Wtedy wyczuł od jego kierowcy silną woń alkoholu. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy zbadali 25-letniego mieszkańca gminy Szczytno na zawartość mocnego trunku. Wynik był szokujący – mężczyzna wsiadł za kierownicę, mając w organizmie blisko cztery promile. Na dodatek nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za swoje zachowanie niebawem odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch.