W sobotnie popołudnie młodzi i starsi mieszkańcy Leśnego Dworu bawili się na wiejskim festynie. Na jego miejsce wybrano skwer przy miejscowym placu zabaw, tuż pod murami nowo powstającej świetlicy wiejskiej.
Impreza zgromadziła wielu uczestników, a najwięcej dzieci. Już na początku pikniku spore emocje wywołała loteria fantowa, podczas której, nie licząc drobniejszych nagród, można było wygrać elegancki damski rower z wielkim koszykiem bagażowym. Los tak chciał, że trofeum to zdobyła właśnie dziewczyna - 15-letnia Monika Puszko, oczywiście mieszkanka Leśnego Dworu. Potem przeprowadzono konkursy sprawnościowe, m. in. wyciskanie ciężarka oraz przeciąganie liny. Gdy tylko dorośli skończyli tę drugą konkurencję, zaraz do sprzętu dorwali się milusińscy. Dzieciaki, zorganizowawszy się w mieszane drużyny dziewczęco-chłopięce, ciągnęły za linę bez ustanku i przerw, przypłacając swoje wysiłki częstymi upadkami, ale to tylko zagrzewało je do dalszej walki. Po sportowych zmaganiach przyszedł czas na regenerację utraconej energii, czyli pałaszowanie kiełbasek z rożna lub pieczonych w ognisku oraz miskę zawiesistej grochówki. W międzyczasie wielu chętnych przyciągnął konkurs strzelania z krótkiej broni pneumatycznej. Konkurencję tę zdominowali oczywiście mężczyźni, ale nie obyło się bez przedstawicielki płci pięknej, pani Aleksandry Sadowskiej, mamy 8-miesięcznego Olafa, który również bawił się na pikniku. Co ciekawe, Aleksandra zawstydziła wszystkich pozostałych strzelców, uzyskując największą liczbę trafień.