Wolontariusze niosący pomoc zwierzętom zwrócili się do naszej redakcji z dramatycznym apelem o pilne znalezienie domu dla 2-letniego, małego psa, którego 82-letnia właścicielka choruje na nowotwór i nie jest już w stanie zajmować się swoim pupilem.
82- letnia właścicielka zmaga się z nowotworem i nie jest już sama w stanie zająć się swym psim przyjacielem. Bardzo go kocha i serce jej pęka na myśl o rozstaniu, jeszcze bardziej na myśl, że piesek lada dzień trafi do schroniska. Niestety jeżeli w ciągu kilku dni nie znajdziemy mu domku, z ciepłej kanapy i od kochającego właściciela trafi do zimnego pustego boksu!!! To nie jest tylko dramat psa, to również dramat starszej pani, której jedynym marzeniem jest to, alby jej jedyny przyjaciel nie trafił do schroniska – piszą wolontariusze. Dodają, że kobiecie ulgę przyniosłaby świadomość, że zwierzak, którego tak bardzo kocha i który jest dla niej wszystkim ma opiekę i bezpieczeństwo z nową rodziną. Jak czytamy w apelu, w tej chwili 82-latka już nie wychodzi na zewnątrz bo nie jest w stanie, a psa nie ma komu wyprowadzać.
Osoby zainteresowane adopcją pieska proszone są o kontakt pod nr telefonu: 601-546-543.
Wolontariusze przypominają jednak, że zwierzę to nie zabawka, tylko towarzysz na resztę jego życia, dlatego decyzja musi być podjęta świadomie.
(kee)