W sobotę 16 marca 2019 r. byłam w Teatrze Muzycznym Roma w Warszawie na musicalu „Piloci". Muzykę, taniec i śpiew mam jeszcze w głowie, w myślach, w sercu.
Dlatego też posłużę się ściągawką i po prostu zacytuję, to co w pigułce napisano na ulotce, którą zabrałam na pamiątkę ze stolicy: „Piloci" to nowy polski musical inspirowany wydarzeniami historycznymi z lat 30. i 40. ubiegłego wieku, przede wszystkich związanymi z Bitwą o Anglię. To także pełna emocji opowieść o miłości brutalnie przerwanej przez II wojnę światową, o wielkim uczuciu łączącym Jana, młodego polskiego lotnika i Ninę, warszawską aktorkę kabaretową i piosenkarkę. Warto przy tym podkreślić, że nie jest to dokumentalne odtworzenie historii, a całkowicie fikcyjna opowieść, która w teatralny, musicalowy sposób ma pokazać ludzkie uczucia, emocje i dramaty. W spektaklu wykorzystano projekcje na ekranach LED przygotowane przez Platige Image, połączone ze scenografią teatralną oraz efektami pirotechnicznymi i kaskaderskimi. To największa w historii produkcja Teatru Muzycznego Roma". Oj działo się działo. Wróciłam rozpromieniona i zadowolona.
Grażyna Saj-Klocek