Do nietypowego zdarzenia doszło w sobotni wieczór 29 lipca na placu zabaw na ul. Pasymskiej w Szczytnie. Strażacy zostali wezwani tam do pomocy mężczyźnie, który zaklinował się na piramidzie linowej.
- Ze względu na swój stan psychofizyczny miał problem z wykonywaniem poleceń ratowników – relacjonuje st. kpt. Łukasz Wróblewski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. Mimo to strażacy ewakuowali delikwenta z wysokości ok. 2,5 metra i przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego. Następnie mężczyzną zajęli się już policjanci.