Nad bezpieczeństwem mieszkańców Szczytna

i turystów czuwa obecnie dziesięć kamer monitoringu zlokalizowanych w różnych punktach miasta. Niedawno sprzęt unowocześniono, dzięki czemu poprawiła się jakość obrazu

i możliwości techniczne urządzeń. Szczycieńscy stróże prawa bardzo chwalą ich przydatność. Nie brak jednak głosów, że w ten sposób coraz bardziej ingeruje się w nasze życie prywatne.

Nad bezpieczeństwem mieszkańców Szczytna i turystów czuwa obecnie dziesięć kamer monitoringu zlokalizowanych w różnych punktach miasta. Niedawno sprzęt unowocześniono, dzięki czemu poprawiła się jakość obrazu i możliwości techniczne urządzeń. Szczycieńscy stróże prawa bardzo chwalą ich przydatność. Nie brak jednak głosów, że w ten sposób coraz bardziej ingeruje się w nasze życie prywatne.

Pod czujnym okiem kamer

SKUTECZNY ORĘŻ POLICJI

Zastępca komendanta powiatowego policji mł. insp. Zbigniew Waleszczyński o monitoringu wypowiada się w samych superlatywach. Podkreśla, że znacząco wpływa on na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców oraz turystów odwiedzających w sezonie miasto.

- Monitoring ma istotne znaczenie dowodowe, pozwala na identyfikację sprawców wykroczeń lub przestępstw – mówi Zbigniew Waleszczyński. Oprócz tego, jak dodaje, obecność kamer powoduje, że ludzie nie czują się anonimowo i bezkarnie.

Nie wszyscy jednak podchodzą do tego z entuzjazmem. Coraz częściej słychać opinie, że za bardzo ingeruje to w nasze życie prywatne, ograniczając swobody obywatelskie.

Zastępca komendanta zdecydowanie temu zaprzecza.

- Przekaz z kamer jest wykorzystywany tylko i wyłącznie do celów służbowych, nigdy prywatnych. Gdyby któryś z policjantów naruszył tę zasadę, przekroczyłby swoje uprawnienia, co skutkowałoby karą – tłumaczy, dodając, że dotąd nie spotkał się z taką sytuacją. Do tej pory zamontowany w różnych punktach miasta sprzęt pomógł policjantom w wykryciu sprawców aktów wandalizmu, wykroczeń drogowych oraz np. spożywania alkoholu w miejscach publicznych, ale też poważniejszych przestępstw przeciwko mieniu i życiu. Szczycieńscy policjanci podają wiele takich przykładów. Jakiś czas temu nagranie z kamery pozwoliło na szybkie ustalenie sprawcy włamania do kiosku na ul. Polskiej. 23-latek, który dostał się do środka po wybiciu szyby i zabrał kilkadziesiąt paczek papierosów, już po dwóch godzinach wpadł w ręce stróżów prawa. Przed rokiem 17-latek i 23-latek wyrwali na ulicy torebki napotkanym kobietom, a następnie pobili i okradli dwóch mężczyzn. Wkrótce zostali zatrzymani, a pomocne w ustaleniu ich tożsamości były zdjęcia z monitoringu. Kamery umożliwiły również ustalenie sprawców pobicia trzech mężczyzn na ul. Pasymskiej. Jak się okazało, zarejestrowały one całe zdarzenie, a przestępcy zostali zatrzymani już następnego dnia. Kilka lat temu, zimą, urządzenie zamontowane nad jeziorem uratowało życie osobie, pod którą załamał się lód.

- Monitoring wielokrotnie był pomocny w śledzeniu przejazdu sprawców wypadków drogowych, którzy odjechali z miejsca zdarzenia – mówi mł. asp. Aneta Choroszewska – Bobińska, rzecznik prasowy KPP w Szczytnie. Dodaje, że kamery są bardzo przydatne także podczas Dni i Nocy Szczytna. - W rejonie imprezy całodobowo można obserwować teren i skutecznie interweniować w razie zakłóceń porządku – podkreśla rzecznik.

W WIELBARKU I PASYMIU

Monitoring funkcjonuje nie tylko w Szczytnie, ale też w większych miejscowościach powiatu. Cztery kamery od kilku lat zamontowane są w centrum Wielbarka. Obejmują one swoim zasięgiem obszar od skrzyżowania ul. Kopernika, Kętrzyńskiego i Jagiełły do skrzyżowania ulic Jagiełły i Nowowiejskiego. Oprócz tego dwie kamery stacjonarne umieszczone zostały na stadionie. Obraz z nich wszystkich dociera do centrum mieszczącego się w Urzędzie Gminy.

- W godzinach 20.00 – 6.00 dozór przy monitoringu pełni pracownik ochrony, natomiast w ciągu dnia nie ma tam nikogo, ale obraz jest zapisywany i archiwizowany przez 30 dni – wyjaśnia wójt Wielbarka Grzegorz Zapadka. Gmina na razie nie planuje zakupu dodatkowych urządzeń, myśli za to o ich modernizacji. - Postaramy się o nowy sprzęt, bo szybko się on starzeje – mówi wójt. Jego zdaniem monitoring dobrze spełnia swoje zadanie właśnie w centrum miejscowości, gdzie mniej jest zabudowy mieszkaniowej, a więcej różnego rodzaju instytucji czy placówek usługowych. - Kamery pełnią tu rolę podobną do sąsiadów na osiedlu – zauważa Grzegorz Zapadka.

Monitoring, i to dość rozbudowany, od 2008 r. działa także w Pasymiu. Na terenie miasta znajduje się dziewięć kamer, w tym dwie szerokoobrotowe. Te ostatnie samorząd zakupił w ubiegłym roku za ponad 45 tys. złotych. Do tego w ratuszu zamontowany jest pulpit sterujący oraz rejestrator. Całość pracuje 24 godziny na dobę, a pieczę nad urządzeniami sprawuje sekretarz miasta oraz zatrudniony w urzędzie informatyk. Kamery obejmują swoim zasięgiem centrum Pasymia – ul. Rynek, Reja, Krótką, Dworcową, budynek ratusza i znajdujący się przy nim parking, przystanek autobusowy, targowisko oraz nowo powstałe nabrzeże jeziora Kalwa. - Obecnie jesteśmy w trakcie unowocześniania kamer o nowe nadajniki sterowane drogą radiową – informuje burmistrz Pasymia Bernard Mius. Dodaje, że od chwili zamontowania monitoringu zmniejszyła się liczba aktów wandalizmu i chuligaństwa. Z tego powodu miasto zamierza w najbliższym czasie wzbogacić cały system o jeszcze jedną kamerę, która zostanie umieszczona na ul. Dworcowej w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób wypoczywających na bulwarze.

Ewa Kułakowska/fot. E. Kułakowska

NOWSZY SPRZĘT DLA KOMENDY

Od niedawna szczycieńscy policjanci dysponują nowocześniejszym niż do tej pory sprzętem zakupionym przez samorząd. Inwestycja, która kosztowała 230 tys. złotych, miała związek z przeniesieniem siedziby komendy powiatowej z ul. Andersa do nowego budynku na ul. Piłsudskiego. - Do tej pory wszystkie światłowody z kamer zbiegały się w starym obiekcie, trzeba więc było położyć nowy. W ramach tych prac wymieniliśmy też monitory i rejestrator, bo przekazywany przez nie obraz był już nie najlepszej jakości – tłumaczy wiceburmistrz Szczytna Krzysztof Kaczmarczyk. Światłowód dotarł także do sąsiadującej z komendą Wyższej Szkoły Policji. Miasto podpisało z nią już porozumienie, na mocy którego obraz z kamer śledzić będą, równolegle z dyżurnym KPP, także słuchacze WSPol. - Dzięki temu pomiędzy komendą a szkołą powstanie coś w rodzaju gorącej linii, co pozwoli na jeszcze dokładniejszą obserwację miasta – mówi wiceburmistrz. O tym, że nowy sprzęt ma dużo większe możliwości techniczne świadczy choćby jego zasięg. Przykładowo, kamera zamontowana w pobliżu „orlika” nad dużym jeziorem bez trudu „zagląda” nie tylko na plażę miejską, ale nawet na znacznie oddalony od niej półwysep.

DZIESIĘĆ KAMER

W Szczytnie zamontowanych jest dziesięć kamer: przy głównym rondzie, na skrzyżowaniu ul. Odrodzenia, koło MDK-u, obok poczty (obie na ul. Polskiej), przy dworcu PKS i PKP, na nowym rondzie, targowicy miejskiej, na ul. 1 Maja, w pobliżu starej komendy straży pożarnej na ul. Kościuszki i nad jeziorem.