NOWY KOMENDANT

Szczycieńska komenda policji ma od 2 lutego nowego komendanta. Został nim pochodzący ze Szczytna, choć pracujący do tej pory w Olsztynie, mł. insp. Sławomir Mierzwa, który zastąpił na stanowisku dotychczasowego szefa KPP, mł. insp. Jarosława Markuna.

KOLIZJA NA ŚWIATŁACH

Kolejny raz okazało się, że szczycieńskie skrzyżowania nie należą do bezpiecznych. We wtorek 1 lutego na światłach przy ulicy Odrodzenia zderzyły się samochody osobowe. Jadąca od strony ulicy Polskiej oplem kobieta, skręcając w ulicę Warszawską, wymusiła pierwszeństwo przejazdu. W wyniku tego zderzyła się z autem jadącym z przeciwka. To już druga w tym roku kolizja na głównym skrzyżowaniu. Pierwsza również była spowodowana nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu.

- Do podobnych zdarzeń dochodzi także wtedy, gdy kierowcy lekceważą sygnalizację świetlną i ruszają na żółtym świetle - mówi aspirant Marek Chwesiuk z KPP w Szczytnie.

ZIMOWE POŻARY

W ostatnich dniach, w związku ze znacznym spadkiem temperatur, strażacy notują wzrost liczby pożarów, spowodowanych niewłaściwą eksploatacją urządzeń grzewczych. W niedzielę 6 lutego w Świętajnie przy ulicy Żymierskiego zapalił się budynek mieszkalny należący do Zygmunta S. Pożar wybuchł w piwnicy domu, spaleniu uległo 0,5 m3 drewna opałowego. Tego samego dnia w Leleszkach, gmina Pasym, w domu jednorodzinnym na skutek nieszczelności pieca c.o. zapaliły się pomieszczenia piwniczne.

ZNIEWAŻYŁ FUNKCJONARIUSZY

We wtorek 1 lutego na ulicy Nauczycielskiej w Szczytnie 24-letni mieszkaniec naszego miasta, będąc pod wpływem alkoholu, znieważył patrol słuchaczy WSPol. Krewki młodzian został zatrzymany. Kiedy mocne trunki wywietrzały mu z głowy, przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

- Za znieważenie funkcjonariusza grozi do roku więzienia - informuje Paweł Linowski z KPP w Szczytnie.

PŁONĄCY SAMOCHÓD

We wtorek 1 lutego w okolicy miejscowości Stachy, gmina Wielbark, leśniczy zauważył w lesie palący się samochód. Pojazd został najprawdopodobniej podpalony. Sprawę bada policja.

WYCZYSZCZONY SKLEP

W sobotę 29 stycznia nieznani sprawcy włamali się do sklepu z telefonami komórkowymi przy ulicy Żeromskiego w Szczytnie. Złodzieje zabrali cały znajdujący się w nim towar. Straty oszacowano na 30 tys. zł.

NIELEGALNE POŁOWY

W środę 2 lutego patrol straży rybackiej zatrzymał trzech mieszkańców gminy Szczytno, którzy na jeziorze Wałpusz nielegalnie łowili ryby. Mężczyznom udało się złapać kilka szczupaków i płoci. Wszystkim amatorom rybnych specjałów przedstawiono zarzut kłusownictwa.

ARESZT ZA OSZUSTWA

W piątek 4 lutego Sąd Rejonowy w Szczytnie zastosował tymczasowy areszt wobec mieszkańca gminy Szczytno Wiktora S., który od 22 stycznia na podstawie fałszywych zaświadczeń o zarobkach i zatrudnieniu wyłudził w jednym ze szczycieńskich sklepów telewizor Sony o wartości 2800 zł. Mężczyzna uprawiał swój przestępczy proceder również w Olsztynie. W stolicy województwa udało mu się wyłudzić telefon komórkowy. Oprócz tego kilka razy próbował nabyć na raty towary w olsztyńskich i szczycieńskich sklepach, przedstawiając fałszywe dokumenty.

GROZIŁ SĄSIADCE

Najprawdopodobniej chęć zemsty kierowała 47-letnim mieszkańcem Szczytna, który po pijanemu, przy użyciu noża groził śmiercią swojej sąsiadce. Kobieta wcześniej wytoczyła mu proces cywilny o pobicie. W środę 2 lutego agresywny napastnik złagodniał i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

POSIEDZI ZA AMFETAMINĘ

Trzymiesięczny areszt zastosował szczycieński sąd wobec 28-letniego mieszkańca gminy Szczytno, który od marca do grudnia 2004 r. rozprowadzał na terenie naszego miasta amfetaminę.

JECHAŁ NA ROZPRAWĘ

Najwyraźniej spieszyło się na rozprawę 47-letniemu mieszkańcowi gminy Szczytno, który 4 lutego przemierzał rowerem ulicę Sienkiewicza. Przy budynku szczycieńskiego sądu mężczyznę zatrzymała policja. Badanie wykazało, że miał we krwi 2,72 promila alkoholu.

NIEBEZPIECZNA MIESZANKA

Alkohol z octem pomieszał w piątek 4 lutego kierowca autobusu Bus-Komu, który po godzinie 6.00 rano potrącił w okolicach Młyńska rowerzystę. Poszkodowany z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala, zaś sprawca wypadku wrócił do bazy, zanim na miejsce przybyła policja. Tam wypił szklankę octu, by zneutralizować zapach alkoholu. Na nic się to jednak zdało, bo funkcjonariusze i tak wyczuli od niego woń mocnego trunku. Mężczyzna znalazł się w szpitalu z objawami zatrucia kwasem octowym. Pobrano mu krew do analizy.

2005.02.09