RABUSIE NIE PRÓŻNUJĄ
W nocy z 8 na 9 sierpnia z pomieszczenia gospodarczego mieszczącego się przy ulicy Bohaterów Westerplatte złodzieje zabrali motorower oraz akcesoria wędkarskie. Poszkodowany wycenił straty na 1150 złotych. Także w nocy, tylko z 11 na 12 sierpnia z szopy przy ulicy Suwalskiej zginęły dwa motocykle WSK.
Spokojnie spać nie mogą też wczasowicze. W nocy 13 sierpnia w Piasutnie ukradziono plastikową łódź letników z Mławy. Tego samego dnia w Farynach do domku letniskowego złodziej włamał się wybijając szybę w oknie. Ukradł wyprawioną skórę z dzika oraz produkty spożywcze. Z terenu posesji w Rekownicy dzień później zginęła kosiarka spalinowa. Dwóch firmowych parasoli "pozbył" się w nocy z 8 na 9 sierpnia właściciel baru "Pod Strzechą" w Piecach.
DROGOWE KOLIZJE
Nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu było przyczyną kolizji w poniedziałek 9 sierpnia.
Adam Z. kierując fiatem 126p wyjechał z leśnej drogi na trasie Szczytno - Ostrołęka, nie zwracając uwagi na to, czy droga jest wolna. Tymczasem akurat nadjeżdżały dwa samochody: polonez i renault clio. W wyniku zderzenia, do którego doszło, sprawca kolizji doznał lekkich obrażeń ciała.
Trzy dni później do kolizji doszło na trasie Leśny Dwór - Szczytno. Jadący toyotą mieszkaniec Warszawy podczas manewru wyprzedzania mieszkańca naszego powiatu kierującego ciągnikiem Ursus uderzył w jego przednie zawieszenie. Nikt nie odniósł obrażeń.
URATOWALI DOM
W poniedziałek 9 sierpnia doszło do pożaru w Jesionowcu. Około południa zauważono ogień w stodoło-oborze. Zapaliły się również przybudówki, tj. garaż, kurnik oraz pomieszczenie na mleko. Strażakom udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na pobliski budynek mieszkalny. Spaleniu uległy maszyny rolnicze, 50 ton siana oraz drób. W akcji gaszenia pożaru udział brało pięć jednostek straży pożarnej. Straty oszacowano na 100 tys. złotych. Przyczyna nie została ustalona.
OKAZJA CZYNI ZŁODZIEJA
Bozostawione bez opieki i zabezpieczenia przedmioty stanowią łatwy łup dla przypadkowego złodzieja. Przekonała się o tym mieszkanka Wielbarka, która w środę postanowiła wybrać pieniądze z bankomatu przy ulicy Chrobrego. Kobieta zostawiła torbę przy chodniku i odeszła kilka metrów po pieniądze. Po kilku minutach, gdy wróciła zakupów już nie było. W reklamówce znajdowały się produkty spożywcze o wartości 40 złotych.
KOŃ W KANALE
Szczycieńscy strażacy gaszą nie tylko pożary. Nietypowej pomocy udzielali w środę 11 sierpnia w Lipowej Górze Zachodniej. Powiadomieni przez właściciela Tomasza N. wyciągali konia, który wpadł do znajdującego się na zewnątrz budynku kanału samochodowego. Akcja ratownicza trwała prawie półtorej godziny. Zwierzę doznało lekkich otarć skóry.
UDERZYŁ W DRZEWO
W miejscowości Marksewo kierujący toyotą corollą stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Uwięzionego w aucie mieszkańca Gdańska wyciągnęli strażacy. Mężczyzna doznał ogólnych obrażeń. Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość.
SPŁONĘŁO AUTO
Na leśnej drodze w odległości 200 metrów od trasy Grzegrzółki - Elganowo znaleziono płonące audi 80. W akcji gaszenia udział brały dwie jednostki straży. Wartość spalonego auta wyniosła 10 tys. złotych.
WBIEGŁA POD KOŁA SAMOCHODU
W czwartek 12 sierpnia na ulicy Pasymskiej doszło do poważnego wypadku. Mieszkanka Szczytna wbiegła nagle na jezdnię wprost pod koła jadącej toyoty. Kobieta doznała poważnych obrażeń głowy, złamania podudzia oraz ogólnych potłuczeń. W ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.
2004.08.18