UTONĄŁ DZIEWIĘTNASTOLATEK
Piątkowy dzień, 16 lipca okazał się tragiczny dla 19-letniego mieszkańca województwa mazowieckiego. W Starych Kiejkutach do jeziora Wałpusz wpadło z kładki dwóch mężczyzn. Obaj nie umieli pływać. Jednemu z nich udało się wydostać na brzeg. Drugiego, pomimo interwencji turystów, którzy pospieszyli na pomoc, nie udało się uratować. Przybyły lekarz stwierdził zgon. Mężczyźni przed zdarzeniem spożywali alkohol.
DROGOWE WYPADKI
Pijaństwo nie popłaca. Szczególnie gdy po zakrapianej imprezie jeździ się samochodem. Przekonał się o tym Zbigniew T., który w piątek 16 lipca "szarżował" po Rumach ładą. Na prostym odcinku drogi zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Kierowca i pasażer zostali przewiezieni do szpitala w Biskupcu.
Niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze było przyczyną wypadku w Jedwabnie. W niedzielę 18 lipca kierujący samochodem osobowym mitshubischi, mieszkaniec Warszawy nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Krzysztofa K. i jego pasażerkę, Agatę G. z podejrzeniem urazu kręgosłupa przewieziono do szpitala.
SAMOCHODOWE KRADZIEŻE
W pierwszej połowie tego roku odnotowano ponad 50 kradzieży samochodów. W sezonie letnim (czerwiec - lipiec) jak dotychczas zginęło ich już około 20. Kradzieżom sprzyja zwiększony ruch turystyczny, skupiska domków letniskowych, złe zabezpieczanie pojazdów lub jego brak.
Na ulicy Narońskiego w Szczytnie w nocy z 17 na 18 lipca, mieszkaniec Gdyni pozostawił otwartego citroena berlingo. Z pojazdu zniknął odtwarzacz o wartości tysiąca złotych oraz dokumenty.
- Właściciele samochodów zostawiają czasem kluczyki w widocznym miejscu lub otwarte auto. Takiej okazji żaden złodziej nie przepuści - mówi oficer prasowy KPP w Szczytnie Daniel Filipowicz. - Nie jest regułą, że złodzieje kradną tylko "dobre bryki", w tamtym tygodniu zginął np. maluch i trabant.
ZATRUCIE NA OBOZIE
W piątek 16 lipca zatruciu ulegli uczestnicy obozu żeglarskiego w Kobylosze. Już w czwartek wieczorem dzieci zaczęły uskarżać się na bóle i nudności, typowe objawy zatrucia pokarmowego. Zaniepokojona kadra obozu wezwała lekarza, który skierował czwórkę 11- i 12-latków do szpitala w Szczytnie. Reszcie z ponad dwudziestki dzieci, udzielono pomocy medycznej na miejscu.
PAPIEROSY BEZ AKCYZY
W środę 14 lipca w miejscowości Zabiele na widok patrolu policji kierujący oplem vektra nagle skręcił w pole i zaczął uciekać. Swą ucieczką wzbudzili zainteresowanie stróży prawa, którzy podążyli za nimi. Zatrzymani mężczyźni, mieszkańcy gminy Szczytno w samochodzie przewozili znaczne ilości papierosów bez akcyzy. Marcin P. i Krzysztof Ż. zostali zatrzymani, a przewożony "towar" zarekwirowany.
2004.07.21