TO BYŁO POTRĄCENIE
Szczycieńska prokuratura bada okoliczności śmierci 28-letniej Marzeny B., której zwłoki znaleziono w okolicy przejazdu kolejowego za Korpelami w sobotę 21 lutego. Ustaliła, że kobietę potrącił jeden z ostatnich piątkowych pociągów. Maszynista, który prawdopodobnie nie zauważył kobiety, będzie wkrótce przesłuchiwany.
Wbrew różnym pogłoskom, według prokuratury nic nie wskazuje na udział innych osób w tym nieszczęśliwym wypadku. Na ciele kobiety nie stwierdzono innych obrażeń oprócz tych, które powstały w wyniku zderzenia z pociągiem.
TRAGEDIA POD PASYMIEM
Nieszczęśliwy finał miała samochodowa podróż w czwartkową noc na trasie wylotowej z Pasymia do Olsztyna. W pobliżu stacji CPN opel kadett wpadł w poślizg i uderzył prawym bokiem w drzewo. Kierowca 34-letni Jerzy T. i jego pasażerka 18-letnia Natalia D. ponieśli śmierć na miejscu. Z życiem jedynie uszedł pasażer siedzący z tyłu - 36-letni Tomasz G. Podczas trzygodzinnej akcji strażakom udało się wyciągnąć go z wraku. W ciężkim stanie przebywa w szczycieńskim szpitalu.
ŚMIERĆ W ALTANCE
Makabrycznego odkrycia dokonali strażacy gaszący pożar w altance znajdującej się na terenie ogródków działkowych przy ul. Pasymskiej. W czasie akcji znaleźli w środku zwłoki 51-letniego Jerzego K. Nie posiadający stałego miejsca pobytu mężczyzna prawdopodobnie koczował w altance. Zaprószył ogień paląc papierosa lub próbując się rozgrzać. Zmarł na skutek zaczadzenia i zatrucia toksynami wydobywającymi się z płonącego materaca.
Choć to pierwszy w naszych okolicach przypadek śmierci w płonącej altance, problem działkowych "pomieszkiwaczy" jest bardzo dobrze znany szczycieńskim strażakom.
- Mamy coraz więcej bezdomnych. Większość z nich w zimie szuka schronienia na działkach, często nawet za przyzwoleniem właścicieli. Najczęściej zaprószają pożary przez nieuwagę, podczas alkoholowych imprez - zauważa Zbigniew Stasiłojć z PSP.
PODWÓJNA WPADKA
Nieudaną ucieczką przed policyjnym pościgiem zakończyła się złodziejska wyprawa po druty energetyczne. Grasujący na terenie gminy Świętajno ojciec i syn, Ryszard i Ireneusz S. zostali ujęci po szybkiej interwencji dyspozytora zakładu. W czasie pościgu porzucili kilkaset metrów linki energetycznej, a w ich domu policjanci znaleźli na dodatek rybacki sprzęt kłusowniczy.
"Energetycznemu" synkowi przedstawiono zarzut kradzieży i w piątek 27 lutego zastosowano wobec niego areszt. Policja ustala teraz, jaki udział w kradzieży miał jego ojciec.
KOLIZJA Z SARNĄ
Nieprzyjemne "spotkanie" z leśną zwierzyną przeżył kierowca opla astry jadący do Olszyn ze Świętajna w niedzielę 29 lutego. Wyszedł z niego bez szwanku, choć wiele "obrażeń" odniósł jego pojazd. Potrącone zwierzę oddano pod opiekę nadleśnictwu.
POŻAR BARAKOWOZU
W środę 25 lutego na terenie Piasutna spłonął barakowóz letniskowy. Policja wyjaśnia przyczyny pożaru. Właściciel wycenił straty na 2 tysiące zł.
LEŚNY NIEWYPAŁ
Pocisk moździerzowy z czasów drugiej wojny światowej odnaleźli pracownicy leśni podczas wyrębu w lesie, dwa kilometry za Spychowem. Groźnego odkrycia dokonali we wtorek 24 lutego. Zanim przybyła specjalistyczna grupa saperów i usunęła pocisk, przez prawie całą dobę pilnowali go strażacy z miejscowej OSP.
NASI DZIELNICOWI
sierż. sztab. SŁAWOMIR GRAD
pokój nr 3
tel. 623-22-51,
tel. kom. 600-022-732
MIASTO - REJON IV
ulice: Broniewskiego, Brzozowa, Boh. Września, Działkowa, Lanca, Leyka, Łódzka, Nauczycielska, Ostrołęcka, Podleśna, Piłsudskiego, Pułaskiego, Solidarności.
2004.03.03