WYTROPILI DZIUPLĘ
Prowadzone od dłuższego czasu przez szczycieńskich policjantów działania operacyjne odniosły pozytywny skutek. Na terenie rezerwatu leśnego "Galwica" w gminie Jedwabno funkcjonariusze zlokalizowali tzw. dziuplę, w której złodzieje przechowywali skradzione samochody. W nocy z 26 na 27 września zorganizowali zasadzkę i zatrzymali dwóch mieszkańców Wielbarka, 22-letniego Tomasza C., kierującego grupą przestępczą oraz starszego o 11 lat Marka A. Pierwszy z nich ukrywał się przed policją i był poszukiwany przez inne jednostki z województwa warmińsko-mazurskiego. W dziupli znajdowały się trzy, dobrze zamaskowane samochody: audi A6 skradzione w powiecie bartoszyckim, volkswagen golf 4 z powiatu mrągowskiego i skoda superb z powiatu giżyckiego. Pojazdy były warte w sumie 270 tys. zł. Przy zatrzymanych złodziejach znaleziono 24 łamaki do zamków samochodowych, stację do nasłuchu częstotliwości radiowych policji, moduł komputerowy do uruchamiania pojazdów, paralizator elektryczny, ręczne miotacze gazu i noże.
- Nie jest to pierwsza zlikwidowana w ciągu ostatnich miesięcy grupa zajmującą się kradzieżami samochodów. W stosunku do roku ubiegłego przestępczość tego typu spadła o 30% - nie kryje satysfakcji komendant KPP w Szczytnie insp. Sławomir Mierzwa.
NIE ZAPIĄŁ PASÓW
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 1 października około godziny 18.40 przy stacji PKP w Jerutach. Kierujący skodą superb 25-letni mieszkaniec Ostrołęki na łuku drogi nie zachował ostrożności, zjechał na prawe pobocze i dachował. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł 24-letni pasażer Marek S. Mężczyzna nie miał zapiętych pasów i wypadł z pojazdu. Dwie pasażerki w wieku 20 i 25 lat oraz kierowca z ogólnymi potłuczeniami trafili do szpitala.
BLISKIE SPOTKANIE Z DRZEWEM
We wtorek 27 września na trasie Warchały-Brajniki kierujący oplem kadetem 35-letni mieszkaniec gminy Jedwabno zjechał na lewe pobocze i uderzył w drzewo. Dwóch pasażerów w wieku 21 i 37 lat uwolnił z pojazdu zespół pogotowia ratunkowego, natomiast do wydobycia kierowcy niezbędny okazał się sprzęt hydrauliczny. Mężczyzna doznał złamania stawu biodrowego. U jednego z jego towarzyszy podróży stwierdzono złamanie kości przedramienia, a u drugiego zwichnięcie stawu biodrowego.
PIŁ, POTRĄCIŁ, UCIEKŁ
W środę 28 września na ulicy 1 Maja w Szczytnie 29-letni kierowca fiata 126p podczas wyprzedzania na podwójnej ciągłej potrącił 77-letnią pieszą przechodzącą przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Sprawca uciekł, zaś poszkodowana ze złamaniem podudzia trafiła do szpitala. Policjanci ustalili winowajcę i zatrzymali go. Przy okazji wyszło na jaw, że w chwili wypadku miał we krwi 0,75 promila alkoholu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
DO CUDZEGO GARAŻU
W sobotę 1 października w Rańsku kierujący landroverem 58-letni mieszkaniec gminy Dźwierzuty zjechał na pobocze, sforsował ogrodzenie jednej z posesji i uderzył w ścianę garażu, która się zawaliła, uszkadzając znajdujący się w środku samochód. W chwili zdarzenia mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
NIEFORTUNNY WŁAMYWACZ
W piątek 30 września w nocy policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca Szczytna, który usiłował włamać się do sklepu przy ulicy Polskiej. Wcześniej próbował dostać się do innej placówki handlowej przy ulicy Żeromskiego, ale spłoszył go właściciel. U zatrzymanego stwierdzono ponad dwa promile alkoholu we krwi. Mężczyzna jest już dobrze znany szczycieńskim policjantom. Kilka tygodni temu zasłynšł wybiciem kamieniami szyb w koparce. Niedoszły włamywacz dobrowolnie poddał się karze i oczekuje na odsiadkę.
PIRACKI POŁÓW
W czwartek 29 września w Orżynach funkcjonariusze straży rybackiej zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy za pomocą pęczków hakowych dokonywali nielegalnego połowu ryb. Jeden z kłusowników jest mieszkańcem gminy Dźwierzuty, drugi gminy Ostróda.
ROWERZYSTA Z PROMILAMI
W czwartek 29 września w Szczytnie na ulicy Sportowej w ręce stróżów prawa wpadł 47-letni rowerzysta, który prowadził pojazd mając we krwi 2,5 promila alkoholu.
2005.10.05