ZDERZENIE Z CIĘŻARÓWKĄ
W poniedziałek 18 lipca na trasie Marksewo-Babięta kierujący ciężarówką mercedes benz 46-letni mieszkaniec Elbląga na zakręcie zjechał na bok drogi i zderzył się z volkswagenem passatem. Cztery osoby podróżujące samochodem osobowym, w tym dwoje dzieci, zostały ranne, a 36-letnia kobieta doznała urazu kręgosłupa.
GROZILI I OKRADALI
W poniedziałek 18 lipca na ulicy Polskiej w Szczytnie dwóch młodych mężczyzn, grożąc pobiciem przypadkowo napotkanemu przechodniowi zabrało mu saszetkę z dokumentami. Jednym ze sprawców okazał się 33-letni Krzysztof R., który dzień wcześniej napadł i okradł innego mieszkańca Szczytna. Zatrzymanemu przedstawiono zarzut dokonania dwóch rozbojów, prokurator zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt.
KŁOPOTLIWE PLAMY
Nie tylko zimą śliskie drogi utrudniają życie kierowcom. Zdarzają się one i latem, choć ich przyczyną nie są warunki atmosferyczne, lecz rozlane na jezdni plamy oleju napędowego. We wtorek 19 lipca strażacy usuwali kłopotliwą substancję po kolizji drogowej w Nowych Czajkach, zaś 21 lipca w pobliżu Kośna. Tam rozlany olej rozciągał się na odcinku 40 m. W piątek 22 lipca pokolizyjna plama utrudniała ruch na ulicy Pasymskiej w Szczytnie.
POPISY PO PIJANEMU
O tym, że popisy nietrzeźwych kierowców zagrażają zdrowiu i życiu nie tylko sprawców tych wyczynów, ale i pasażerów, którzy decydują się na podróż z pijanym, mogliśmy się już wielokrotnie przekonać. W niedzielę 24 lipca na trasie Świętajno-Piasutno 21-letni mieszkaniec gminy Świętajno, mając we krwi 1 promil alkoholu wybrał się wraz z 16-letnią pasażerką na przejażdżkę motorem. Mężczyzna nie zachował przepisowej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. W wyniku kolizji jadąca z nim dziewczyna doznała złamania nogi i trafiła do szpitala w Olsztynie.
SAMOCHÓD W PŁOMIENIACH
W czwartek 21 lipca po godz. 12.00 na ulicy Narońskiego w Szczytnie zapalił się opel astra. Ogień objął najpierw komorę silnika, potem maskę, akumulator i instalację elektryczną. Właściciel oszacował straty na 1,5 tys. zł.
POŻAR W PIDUNIU
W piątek 22 lipca w Piduniu, gmina Jedwabno, wybuchł pożar w budynku gospodarczym. Żywioł ogarnął także przylegający do niego garaż. Strażacy wynieśli z pomieszczeń trzy butle z gazem. Przyczyny pożaru bada policja. Straty oszacowano wstępnie na 65 tys. zł.
KRADŁ OGRODZENIE
W sobotę 23 lipca w ręce stróżów prawa wpadł 45-letni mieszkaniec Szczytna, który dokonał kradzieży elementów ogrodzenia o wartości 500 zł.
ROWEREM NA GAZIE
W niedzielę 24 lipca w Rozogach policjanci zatrzymali 32-letniego rowerzystę, który miał we krwi ponad 3 promile. Jak się okazuje, za kołnierz nie wylewają również panie. Tego samego dnia w Pasymiu funkcjonariusze złapali na gorącym uczynku 23-letnią pasymiankę kierującą rowerem. Kobieta miała we krwi ponad 1,2 promila ognistego trunku.
DAMSKA KOLIZJA
W sobotę 23 lipca wieczorem na skrzyżowaniu drogi nr 53 w okolicy Świętajna doszło do zderzenia daewoo lanosa, za kierownicą którego zasiadała Anita W. z fiatem punto prowadzonym przez Hannę W. Na szczęście w wyniku kolizji nikt nie ucierpiał.
OCHOTA NA DRÓB
W środę 20 lipca z kurnika w Wielbarku nieznany amator drobiu ukradł kury o łącznej wartości 300 zł.
RYZYKOWNE WYPRZEDZANIE
We wtorek 19 lipca na trasie Szczytno-Dębówko kierujący samochodem ciężarowym DAF podczas wyprzedzania zahaczył o jadącego przed nim motorowerzystę. Jednoślad wywrócił się, a jego kierowca doznał złamania lewego przedramienia i trafił do szpitala w Szczytnie.
Przeczytaj, zanim wyjedziesz na urlop
JAK UNIKNĄĆ WŁAMANIA DO DOMU
Wakacje to dla większości z nas upragniony czas wypoczynku. Przed wyjazdem na urlop warto jednak pamiętać o tym, że latem nie próżnują włamywacze, którzy potrafią wykorzystać naszą nieobecność w domu. Co zrobić, aby urlop nie upływał nam na nerwowym rozmyślaniu o zagrożeniach, na jakie jest narażone opuszczone mieszkanie? Oto kilka rad.
* Przed wyjazdem trzeba sprawdzić stan zabezpieczeń i zamków. Jeżeli poziom ochrony, jaki zapewniają nie jest wystarczający, warto kupić nowy zamek lub wymienić stary, wadliwy. To wydatki nieporównywalnie niskie, w stosunku do kosztów związanych ze skutkami włamania.
* Ci, którzy obawiają się zostawić kosztowności czy dokumenty, powinni zastanowić się, czy nie należałoby dać ich na przechowanie zaufanej osobie. Warto je także sfotografować i spisać na jednej liście. Nie należy zamykać niczego na klucz w szufladach czy szafkach. Jeżeli dojdzie do włamania, złodzieje na pewno zniszczą meble, żeby je otworzyć.
* Poza prośbą o podlewanie kwiatów, warto zwrócić się do sąsiadów o to, żeby zapalali i gasili światło i włączali telewizor lub radio. Najlepiej, jeśli będą przychodzić o różnych porach. Ważne, aby zbierali spod drzwi ulotki i wyjmowali pocztę ze skrzynki - stos ulotek i zapchana skrzynka pocztowa to dla włamywaczy dowód nieobecności właścicieli.
* Dobrze, żeby najbliższy sąsiad był poinformowany o dacie naszego powrotu z urlopu. Każdy hałas przed tym terminem i kręcące się w pobliżu podejrzane osoby powinny zwrócić jego uwagę.
* Złodzieje często zdobywają informacje o nieobecności domowników od osób trzecich. Dlatego o wyjeździe należy poinformować tych, którzy powinni wiedzieć.
* Przed samym wyjazdem lepiej trzy razy sprawdzić, czy wszystkie okna są pozamykane, niż niepokoić się potem przez cały urlop. Koniecznie trzeba włączyć alarm, jeżeli jest w domu zainstalowany i dokładnie zamknąć drzwi.
(Źródło: www.securitypoint.org)
2005.07.27