W minorowych nastrojach witać będą Nowy Rok mieszkańcy gminy Rozogi i działające na jej terenie firmy. Tamtejsi radni podnieśli im podatki i to w skali sięgającej nawet 50%. To przy zakładanym wskaźniku inflacji 3,5-4% prawdziwy szok.
Na taki zakres podwyżek nie odważył się żaden z samorządów powiatu szczycieńskiego. Od przyszłego roku podatek od nieruchomości pójdzie w górę i to znacząco. Posiadacze gruntów letniskowych za 1 m2 powierzchni zapłacą aż o 50% więcej niż dotychczas, czyli 30 zamiast 20 gr. Podatek od gruntu zajmowanego przez organizacje pożytku publicznego skoczy o 33% (z 9 na 12 gr), a podatek od gruntu, na którym prowadzona jest działalność gospodarcza - 15%. Podobny procentowy wzrost dotyczyć będzie stawki od obiektów przeznaczonych na działalność gospodarczą. Zamiast dotychczasowych 11 zł, trzeba będzie teraz zapłacić 12,5 zł. W budynkach mieszkalnych stawka wzrośnie o 33% z 30 na 40 gr, a tam, gdzie prowadzone są usługi zdrowotne, wyniesie ona 3,61 zł (wzrost o 12 gr). Życzliwiej radni podeszli do właścicieli domków letniskowych (6 zł za 1 m2 - wzrost 18 gr) i organizacji pożytku publicznego (3 zł, wzrost - 13 gr). "Tylko" o współczynnik inflacji wzrósł podatek od środków transportowych.
Gwałtowny skok podatków wójt Józef Zapert tłumaczy dużym zakresem inwestycji planowanych w roku przyszłym i stosunkowo niskim do tej pory poziomem stawek, daleko odbiegającym od maksymalnych, wyznaczonych przez ministerstwo finansów.
Argumenty te wcale nie przekonują prezes miejscowego GS-u Haliny Kolwagi.
Jej firma z tytułu podatków odprowadza do kasy gminy 100 tys. zł w ciągu roku. Wprowadzone podwyżki powiększą tę kwotę o 20 tys. zł.
- Mówię uczciwie, nas na to nie stać - zwracała się podczas sesji Rady Gminy (1 grudnia) do wójta i radnych prezes GS-u, firmy zatrudniającej 60 pracowników. - Przy takich podatkach będziemy musieli zwijać żagle.
Wójt bagatelizował te uwagi.
- Macie 6 mln obrotów - mówił zaznaczając, że podatek na rzecz gminy jest przy tym minimalny.
- Naszym dochodem jest marża, a ona wynosi 15 % sprzedawanego towaru - broniła się prezes.
Wójt nie dawał za wygraną, zarzucając oponentce ... manipulowanie liczbami.
- Te 33% podwyżki to nie żadna manipulacja, to są fakty - replikowała prezes.
(o)
2004.12.22