Jak co roku pod koniec kwietnia szczycieńscy nestorzy i kombatanci spotkali się z miejskimi włodarzami. Podczas tegorocznego spotkania usłyszeli podziękowania m.in. za dobre wychowanie swoich dzieci i wnuków, ale nie doczekali się zapowiadanej w zaproszeniach informacji o funkcjonowaniu miasta.
W sobotę 30 kwietnia na zaproszenie władz miasta przybyli do MDK-u najstarsi mieszkańcy Szczytna. Burmistrz Paweł Bielinowicz podziękował zebranym za to, że niemal całe swoje życie poświęcili miastu, do którego przybywali zaraz po wojnie. Przypomniał także niedawne wydarzenia związane ze śmiercią Jana Pawła II i masowy udział szczytnian we mszy odprawionej w przeddzień pogrzebu Ojca Świętego na placu Juranda.
- Byliśmy świadkami wielkich rekolekcji narodowych. To, że we mszy uczestniczyło tak wielu ludzi jest waszą zasługą, bo wy ich tak wychowaliście. Dziękuję wam za to - mówił burmistrz.
Aleksander Choroszewski, przewodniczący Powiatowej Rady Kombatantów, wyraził z kolei swoją wdzięczność za zorganizowanie uroczystości i zaproszenie na nią. Przekazał zebranym informację, że Fundacja Polsko-Niemieckie Pojednanie otrzymała ponad 6 mln euro na wypłaty dla osób, które w czasie II wojny światowej pracowały w obozach na terenie Austrii. Z kolei ksiądz dziekan Józef Drążek podkreślał wkład nestorów w powojenny rozwój Szczytna. Podczas uroczystości zabrakło natomiast zapowiadanej w zaproszeniach informacji o funkcjonowaniu miasta. Po krótkiej części oficjalnej odbył się występ dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 6, które przedstawiły program "Od przedszkola do seniora". Na koniec nestorzy i kombatanci udali się na spotkanie przy kawie.
(łuk)
2005.05.04