Pierwszy mecz po powrocie Szczytna na seniorską mapę województwa i kraju nie przyniósł zwycięstwa, ale grający trener Olimpijczyka Mariusz Myślak jest po tym spotkaniu optymistą.
Dostrzega oczywiście błędy wynikające ze zbyt krótkiego okresu przygotowawczego. – Zabrakło przyjęcia, graliśmy przez to prostą siatkówkę: prawy, lewy. Mogłem zagrać ze cztery razy do środkowego – komentuje Mariusz Myślak. – Oni mieli tego dnia lepszą zagrywkę – tym tłumaczy z kolei kłopoty w odbiorze piłki. Poszczególne partie miały bardzo wyrównany przebieg. Na uwagę zasługuje zwłaszcza set trzeci, w którym jego zwycięzca musiał uzbierać aż 39 punktów. – Nie kojarzę takiego seta z wcześniejszych lat – trener Olimpijczyka próbuje odszukać w swojej karierze mecz z podobną dramaturgią. – Szala się przechylała na jedną i drugą stronę – słyszymy. Partię wygrali szczytnianie, ale nie była to zapowiedź odwrócenia losów całego spotkania. W czwartym secie gospodarze, z byłym zawodnikiem Gwardii Maciejem Budnym w składzie, trochę odskoczyli i dowieźli zwycięstwo. – Bardzo dobrze zagrał Konrad Drężek – szczycieński trener komplementuje jednego z najmłodszych zawodników w składzie. – Dzięki niemu pociągnęliśmy trzeciego seta. Trzeba się jeszcze zgrać. Ogólnie nie było źle - podsumowuje.Szansą do wywalczenia kompletu punktów będzie najbliższe spotkanie z Cresovią Górowo Iławeckie. Zespół Olimpijczyka rozegra je w najbliższy weekend w hali im. Wagnera.
LIGA WOJEWÓDZKA
1. kolejka
Masuria Volley Giżycko – Olimpijczyk Szczytno 3:1 (23, 24, -37, 21)
Olimpijczyk: Zawalniak, Myślak, Ogrodowczyk, Kobus, Kowalewski, Drach, Olender (libero) oraz Drężek, Litwiejko.
Pozostałe wyniki:
SMS Ostróda – Olimpia Kisielice 3:2 (21, -17, 20, -16, 9), Energoutil Ełk – Panorama Działdowo 3:1 (24, -21, 18, 22), Cresovia Górowo Iławeckie – Wenglorz Volley Lidzbark Warmiński – mecz przełożony. Pauzował KPS Gietrzwałd.