W niedzielne popołudnie 22 września dyżurny szczycieńskiej jednostki policji został powiadomiony, że po Wielbarku może poruszać się nietrzeźwy mężczyzna kierujący audi.

Pościg i strzały pod Wielbarkiem
Podczas pościgu audi 41-latka zostało mocno sponiewierane

Informację przekazał świadek podejrzanego zachowania kierowcy. Policjanci na miejscu interwencji zauważyli wskazany pojazd. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, wydając kierującemu wyraźny sygnał do zatrzymania się. Pomimo tego mężczyzna kontynuował jazdę. Następnie podjął próbę ucieczki. Mundurowi ruszyli za nim w pościg.

Na miejsce skierowano też dodatkowy patrol ruchu drogowego, który w kompleksie leśnym nieopodal Wielbarka zauważył audi. Podczas ucieczki kierujący nim mężczyzna uszkodził auto uderzając w drzewo, ale dalej nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy do zatrzymania się. W pewnym momencie rozpędzonym samochodem ruszył w kierunku policjantów, dokonując czynnej napaści na funkcjonariuszy. Takim zachowaniem zmusił ich do wykorzystania broni służbowej. Padły strzały, dzięki którym udało się wreszcie zatrzymać pojazd.

Kierowca został obezwładniony i zatrzymany. W toku podjętych czynności i weryfikacji jego danych okazało się, że miał swoje powody do takiego zachowania. 41-letni mieszkaniec Wielbarka w ogóle nie powinien wsiadać do auta, bo ma sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, a dodatkowo był w stanie nietrzeźwości. W chwili zdarzenia miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.

Mężczyzna w trakcie zatrzymania zachowywał się agresywnie, stawiał opór i uszkodził radiowóz policyjny, za co również odpowie.

Popełnione przez 41-latka przestępstwa spowodowały wszczęcie śledztwa pod nadzorem prokuratora rejonowego w Szczytnie. Sprawca usłyszał już zarzuty związane z niezatrzymaniem się do kontroli, kierowaniem w stanie nietrzeźwości, czynną napaścią na policjantów oraz zniszczeniem mienia, a o dalszym jego losie zadecyduje sąd.