Nieoczekiwane efekty przyniosły prowadzone w minionym tygodniu przez szczycieńskich policjantów działania przeciw nielegalnemu obrotowi wyrobami tytoniowymi. Okazało się, że złapali nie tylko podejrzanego o przestępstwa skarbowe, ale i seksualne.
W czwartek 21 stycznia w Szymankach nieumundurowani funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę iveco, 56-letniego mieszkańca Szczytna. Mężczyzna na widok policyjnej odznaki bardzo się zestresował. Przyczyna jego zdenerwowania szybko wyszła na jaw. W trakcie przeszukania samochodu kryminalni znaleźli w części ładunkowej 23 worki, każdy ważący średnio około 20 kg, wypełnione krajanką tytoniową. Kierowca został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. Zabezpieczony towar zabezpieczono, zważono i poddano oględzinom. Okazało się, że tytoń ważył ponad pół tony. 56-latek, nie opłacając podatku akcyzowego, naraził Skarb Państwa na straty finansowe w łącznej kwocie blisko 400 tys. złotych. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Nie był to jedyny „grzech” 56-latka. W trakcie wykonywanych przez policjantów czynności procesowych wyszło na jaw, że mężczyzna jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Szczytnie. Miał do odbycia karę 4 lat i jednego miesiąca pozbawienia wolności za popełnione przestępstwa przeciw wolności seksualnej i obyczajności. Szczytnianin został już przewieziony do wskazanego zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe lata.