W leśnictwie Pupy, na terenie Nadleśnictwa Spychowo, doszło do pożaru harwestera. Ogień zniszczył maszynę niemal doszczętnie. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiał operator.

Do pożaru kombajnu zrębowego, zwanego potocznie harwesterem, doszło we wtorek 25 lutego na terenie leśnictwa Pupy w Nadleśnictwie Spychowo. Strażacy zgłoszenie o zdarzeniu otrzymali o godzinie 14.12. - Kiedy na miejsce dotarł pierwszy zastęp straży, pożar był już w pełni rozwinięty – informuje kpt. Karol Doryn z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szczytnie. Operator harwestera samodzielnie opuścił maszynę i nie odniósł żadnych obrażeń. Całkowitemu spaleniu uległa kabina, komora silnika oraz przestrzeń pod kabiną. Ocalała jedynie część z żurawiem. Operator oszacował straty na ok. 1,5 mln złotych. Przyczyna pożaru nie jest znana. W akcji gaśniczej brali udział strażacy z JRG Szczytno, OSP Spychowo i OSP Faryny.
(ew)