We wtorek 29 czerwca na ul. Rodziny Hasselbergów w Rozogach wybuchł pożar warsztatu samochodowego.
Kiedy na miejsce dotarli strażacy, płomienie wydobywały się spod dachu, a elewacja uległa nadpaleniu. Pożar jako pierwszy zauważył właściciel warsztatu. Mężczyzna podjął sam próbę jego ugaszenia, ale okazała się ona nieskuteczna. Według jego relacji, do zdarzenia doszło po tym, jak zapalił się jeden z samochodów znajdujących się wewnątrz obiektu. W sumie w budynku stały dwa auta osobowe – daewoo i peugeot 801. Rozwijający się pożar zagrażał także znajdującemu się na sąsiedniej posesji budynkowi mieszkalnemu. Podczas akcji gaśniczej strażacy podjęli działania służące jego obronie. Poważnemu nadpaleniu uległ budynek warsztatu, jego dach i ściany. Spaliły się również drzwi garażowe. Ogień pochłonął też dwa znajdujące się w pomieszczeniu samochody, kasetkę ze znaczną sumą pieniędzy, opony, felgi, części samochodowe i narzędzia. W działaniach gaśniczych uczestniczyli strażacy z JRG Szczytno, a także OSP Rozogi, Wilamowo i Dąbrowy.