Minął czas matur. Nie wszystkim się poszczęściło. Część ma jeszcze szansę poprawić się w sierpniu. Inni - za Klenczonem muszą sobie nucić: "znów za rok matura".
W środę 9 czerwca w szkołach średnich w Szczytnie na uroczystych apelach żegnano maturzystów. Nie wszyscy mieli jednak powód do radości.
W ZS nr 1, 8 osób poległo na języku polskim, a 18 na matematyce. Świadectwa maturalne otrzymało 157 absolwentów. Sześciu uczestników maturalnych zmagań, którzy nie zaliczyli egzaminów ustnych poprawkę zdawać będzie w sierpniu.
Najwięcej maturzystów, bo 33, nie zdało w ZS nr 2. Do egzaminu dorosłości przystąpiło 241, przez "pisemne" przebrnęło 208, "ustne" zaliczyło 198 osób. Egzamin poprawkowy czeka 26 absolwentów.
W Zespole Szkół nr 3 na 209 osób zdających - 25 "oblało", jednak 12 maturzystów ma jeszcze szansę poprawić swe oceny w sierpniu.
- Otrzymałam z egzaminów pisemnych piątkę i szóstkę, więc zdawałam tylko język angielski. Teraz przygotowuję się do egzaminów na studia medyczne - mówiła Edyta Anielska, która swój egzamin maturalny zdawała w Zespole Szkół nr 3.
Otrzymawszy świadectwo dojrzałości, młodzi ludzie zastanawiają się co dalej. Tym, którym finanse pozwalają na dalszą edukację, wybierają się na studia dzienne. Spora jednak grupa osób myśli o podjęciu stażu lub pracy i wtedy o zaocznym kształceniu. Są i tacy, którzy nie mają jeszcze sprecyzowanych planów.
- Mam nadzieję, że uda mi się dostać gdzieś na staż. Tak naprawdę to jeszcze nie wiem czy pójdę na studia. W sumie mam czas, żeby się zastanowić - usłyszeliśmy od Kamili Komor.
(jor)
2004.06.23