Po dwóch kadencjach z funkcją burmistrza Pasymia żegna się Bernard Mius. W drugiej turze przegrał z dyrektorem szkoły Cezarym Łachmańskim różnicą 389 głosów. Kandydata „Naszej Ziemi Pasymskiej” poparło 1236 głosujących (59,34%).
- Mam poczucie dużej odpowiedzialności. Postaram się tak pracować, aby z realizować jak najwięcej z tego, co zostało zapisane w moim programie – deklaruje Cezary Łachmański. Według niego o zwycięstwie zdecydowało to, że mieszkańcy chcieli zmiany. Nie zdradza na razie, czy dokona modyfikacji w pracy urzędu. - Za wcześnie o tym mówić – słyszymy. Wśród priorytetów czekających samorząd pod jego rządami wymienia m.in. walkę z bezrobociem, przygotowanie oferty dla inwestorów, próby zwiększenia dochodów własnych. Równocześnie deklaruje, że nie będzie tego robił poprzez podnoszenie podatków.
Przegrany Bernard Mius zapewnia, że szanuje werdykt wyborców.
- Życzę nowej władzy, by osiągnęła cele głoszone w czasie kampanii. Będę się przyglądał jej działaniom – zapowiada. Nie zdradza na razie planów na najbliższy czas. Wiadomo, że z samorządem na pewno się nie rozstanie. Uzyskał bowiem mandat do Rady Powiatu.