Mieszkańcy i władze gminy Dźwierzuty pożegnali w minioną niedzielę kończącego posługę kapłańską w parafii w Targowie ks. proboszcza dra Józefa Leonowicza.
Po siedmiu latach kierowania parafią w Targowie żegna się z nią ks. dr Józef Leonowicz. W minioną niedzielę mieszkańcy i władze gminy podziękowali mu za pracę duszpasterską. W uroczystej mszy świętej uczestniczyli m.in. obecny i były wójt, radni, sołtysi oraz strażacy OSP.
- Służyłem jak tylko potrafiłem z całego serca i biednym, i bogatym, mniej zaradnym i uczonym, chorym i zdrowym, żywym i martwym – mówił ks. proboszcz, przepraszając przy okazji tych, których być może w czasie swojej kapłańskiej posługi uraził. Odchodzi w rodzinne strony. Na mocy dekretu biskupa otrzymał nominację na proboszcza parafii w Kiwitach, blisko Bisztynka, miejscowości, w której się urodził i gdzie jest grób jego ojca.
(o)
Na zakończenie mszy, jak zwykle ma to w zwyczaju,
ks. Leonowicz odczytał wiernym kilka humorów. Oto jeden z nich:
- Babciu, dlaczego tak się cieszysz? – pyta wnuczek.
- A wiesz Jasiu, bo mi kamień z serca spadł.
- Ba. A potem będziesz się dziwić skąd się biorą kamienie w nerkach.