Rowerowa wyprawa na Wrzos nad jezioro Sasek Wielki przyniosła wiele niespodzianek.

Do cyklistów uśmiechały się poziomki, a na rowerowej kierownicy przysiadły biedronki. Robiliśmy więc przystaneczki zajadając poziomeczki. Na dzikiej plaży odpoczywaliśmy i w obecnym wydaniu Wrzos podziwialiśmy.

Grażyna Saj-Klocek

Poziomki i biedronki