Akurat skończyła się w Kopenhadze kilkudniowa konferencja klimatyczna ONZ, na której radzono co i jak uczynić, aby powstrzymać globalne ocieplenie. Same obrady rozpoczęły się dość efektownie. Nim ktokolwiek zabrał głos, zgromadzonym zaprezentowano katastroficzny film ukazujący tragiczne dla ludzkości skutki ocieplenia klimatu. Jak na ironię losu, nim konferencja dobiegła końca i zdołano przedstawić jakiekolwiek ustalenia, cała Europa znalazła się w okowach siarczystego mrozu, a obfite opady śniegu sparaliżowały ruch nie tylko samochodowy, ale i cały sektor komunikacyjny.
W Paryżu, jak podały publikatory, uliczne korki osiągnęły łączną długość 300 km! Nie lepiej było w Berlinie i innych unijnych stolicach. Także w Warszawie tęgi mróz i opady śniegu spowodowały niemałe kłopoty.
Zima dała się we znaki także i w Szczytnie. 17 grudnia było ok. -10oC, ale wiał nieprzyjemny wiatr, dający wrażenie, że jest dużo chłodniej. Śniegu tego dnia nie napadało jeszcze wiele i jednokrotne oczyszczenie chodników wystarczało na długo - fot. 1. W związku z powyższym zdjęciem należałoby dodać, że parkujące na chodnikach samochody dość skutecznie utrudniają należyte odśnieżanie. Nieco gorzej prezentowały się miejskie ulice.
Śnieżna breja zalegająca na głównym trakcie miejskim ul. Odrodzenia - Polska, powodowała, że samochody poruszały się bardzo wolno, wręcz ślimaczym tempem, jadąc sznureczkiem, jeden za drugim, co chwila się zatrzymując - fot. 2. Sytuacja taka trwała cały dzień, aż do wieczora, co dotąd raczej się nie zdarzało - korki tworzyły się jedynie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu. Nazajutrz, po nocnych opadach śniegu miejskie ulice i chodniki prezentowały się już tak - fot. 3.
NIEBEZPIECZNA OPIEKA
I jeszcze jedno w związku z tą ostrą zimą. Aby dostać się do rozmaitych instytucji, czy też placówek usługowych, bądź sklepów, nierzadko trzeba pokonywać schody. Te powinny być zimą odśnieżone, ale nie tylko. Popatrzmy bowiem na taki obrazek – widać na nim schody i owszem odśnieżone, ale mimo to, schodząca po nich starsza pani mocno trzyma się poręczy i bardzo, bardzo ostrożnie stawia kolejny krok na kolejny stopień - fot. 4. Dlaczego tak czyni? Cóż, schody są po prostu oblodzone i wystarczy moment nieuwagi, by runąć z nich w dół. Gdyby ktoś dociekliwy spytał - a dokąd one wiodą - wyjaśnijmy, że nie gdzie indziej, a do placówki opieki zdrowotnej(!).
W podobnym, jeśli nie gorszym stanie pozostają schody wiodące do sportowej hali im. Wagnera. Tam widać gospodarze zdają sobie sprawę z ich wyjątkowej śliskości i położyli nawet specjalną matę. Jej wymiary, niestety, nie są dopasowane do wielkości wejścia, a poza tym leży tylko na górze, a nie na poszczególnych stopniach – fot. 5.
ŻYWA SZOPKA W ŚWIĘTAJNIE
Jak nakazuje ustalona już w Świętajnie tradycja, musi tam być, i to w głównym punkcie tej miejscowości, szopka z żywymi zwierzętami. Stoi ona już kilka dobrych dni, ale ostatnio wysiłki miejscowych trochę pokrzyżowały tęgie mrozy. Z ich powodu co większe zwierzaki nie tyle pierzchły ze stajenki, ile zostały odprowadzone do swoich chlewików, aby nie zamarzły na kość. Kiedy „Kurek” odwiedził szopkę, z żywiny pokazały się tylko gąski - fot. 6. Jeśli zaś chodzi o święte postacie i pastuszka, to nie są to żywe osoby, zatem mróz czy śnieżna zadymka im nie dokuczą. Rzecz, którą wykonali miejscowi własnymi siłami, trzeba to oddać, wygląda całkiem efektownie.
* * *
Nieco inaczej będzie u nas w Szczytnie, w drugi dzień świąt (godz. 16.00 - 18.00). Na placu Juranda, również w drewnianej stajence, pojawią się oprócz zwierzaków także i żywe osoby. Ciekawe, kto weźmie na siebie rolę Maryi, a kto Józefa, pastuszków, czy wreszcie trzech króli.
Wiadomo, że św. Maryja była piękna i bardzo młoda. Z kolei św. Józef, z zawodu cieśla, na starych i współczesnych płótnach przedstawiany był i jest nadal jako człowiek w starszym wieku. To samo zresztą mówią słowa kolędy „Dzisiaj w Betlejem”:
(-) Maryja Panna, Maryja Panna,
Dzieciątko piastuje
I Józef stary, i Józef stary
Ono pielęgnuje...
Obecnie jednak uważa się już inaczej, że w chwili, gdy Jezus przyszedł na świat Józef był osobą młodą. Taki pogląd na swojej stronie internetowej wyraża ks. Stefan Moszoro-Dąbrowski, znany felietonista i autor scenariusza do filmu „Pójdź za mną. Testament Jana Pawła II”. Powołuje się przy tym na nauki Jana Pawła II - Audiencja Generalna, 21 VIII 1996 r. (www.ostatniaszuflada.pl).
SZTUKA INŻYNIERII DROGOWO-BUDOWLANEJ
Niedawny remont ul. Konopnickiej i Leyka miał i te dobre strony, że przy okazji robót poprawiono także wloty i wyloty mniejszych uliczek krzyżujących się z tym szlakiem. Zmiany, w zamyśle na lepsze, dotyczyły między innymi okolic skrzyżowania ul. Konopnickiej z Kajki. Tutaj inaczej wyprofilowano naroże chodnika, ale w miejscu, gdzie stare płytki chodnikowe stykają się z nowymi, postawiono... nowy słup energetyczny, który dość skutecznie blokuje pieszym swobodne przejście – fot. 7. Jak widać na zdjęciu, szczupła osoba jakoś się jeszcze przeciśnie między słupem, a płotem. Gdyby jednak tę szczelinę chciał pokonać ktoś przy kości lub matka z wózkiem, utknęliby w niej na dobre.