Trwa II etap Plebiscytu na Supersołtysa Powiatu Szczycieńskiego organizowanego przez redakcję „Kurka Mazurskiego” i Starostwo Powiatowe. Sołectwo, którego reprezentant zajmie I miejsce, otrzyma w nagrodę od starosty 4 tys. zł, II miejsce jest premiowane kwotą 3 tys. zł, III miejsce – 2 tys. złotych. W tym tygodniu prezentujemy dwie kolejne finalistki. Są nimi Danuta Kaczmarczyk z Borków Rozowskich i Danuta Ruszczyk z Klonu.
DANUTA KACZMARCZYK (Borki Rozowskie)
Funkcję sołtysa sprawuje od 2016 r. i niedawno została wybrana na kolejną kadencję. Pochodzi z Kolonii, do Borków przeprowadziła się w 1979 r. Od 45 lat mężatka, mama siedmiorga dzieci – sześciu córek i syna. Pani Danuta doczekała się czternaściorga wnucząt. Obecnie sołtys jest rolniczą emerytką, ale wciąż pracuje z mężem w 24-hektarowym gospodarstwie. Za jej rządów w Borkach wyremontowana została stara świetlica, a zagospodarowania na cele rekreacyjne doczekało się wiejskie boisko. Wszystko to, co podkreśla pani Danuta, stało się dzięki zaangażowaniu mieszkańców, którzy bardzo aktywnie włączyli się do prac na rzecz sołectwa. Niedawno, w ramach Małych Grantów Sołeckich, wieś otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego 25 tys. zł, dzięki czemu powstała piękna altana wraz z urządzeniami przyjaznymi ptakom i pszczołom. Wykonano również tablice informacyjne oraz nasadzenia kwiatowe. - Cieszy mnie, że zaczęły się u nas odradzać pszczoły – mówi sołtys, zdradzając, że pszczelarstwem zajmuje się jej mąż, który ma obecnie już osiem uli.
Pani Danuta to barwna i żywiołowa postać. W młodości grała na gitarze basowej w zespole, który zapewniał oprawę muzyczną m.in. na weselach. Dziś w wolnych chwilach lubi czytać książki, jeździ na rowerze i spaceruje. Pytana, jakie jest jej największe marzenie do spełnienia w tej kadencji odpowiada: - Chciałabym, aby nasza świetlica tętniła życiem i żeby w naszej wsi powstało koło gospodyń .
Jej hobby to czytanie książek. Nie stroni również od rozwiązywania różnego rodzaju łamigłówek – sudoku czy krzyżówek. Ceni sobie aktywny wypoczynek, a zwłaszcza długie spacery.
DANUTA RUSZCZYK (Klon)
Mieszkańcy wybrali ją właśnie na czwartą kadencję. Pochodzi z Mrągowa. W Klonie zamieszkała po ślubie w 1995 r. Ma dwoje dorosłych dzieci – syna i córkę. Wraz z mężem pomaga synowi w prowadzeniu gospodarstwa specjalizującego się w produkcji mleka. Pani Danuta chwali ideę funduszu sołeckiego, dzięki któremu we wsi udało się zrealizować wiele ważnych dla mieszkańców inwestycji. W tym roku z tej puli środków planowane jest wyremontowanie dróg gminnych o żwirowej nawierzchni, zakup lampy solarnej i montaż progu zwalniającego. - Gdyby nie fundusz sołecki, to pewnie gmina nie dałaby nam 30 tys. zł na drogi. Dzięki tym pieniądzom naprawdę wiele możemy zrobić – zauważa sołtys. Podkreśla, że każdym razem o tym, które inwestycje w ramach funduszu będą realizowane, decydują sami mieszkańcy. Dlatego trudno jej już dziś powiedzieć, jakie zadania okażą się najważniejszymi do wykonania w bieżącej kadencji.
Pani Danuta ma smykałkę do szycia, interesuje się także kulturą kurpiowską. Ostatnio swoją uwagę skupia na opiece nad ukochaną 2,5-letnią wnuczką.
(ew)
LISTA FINALISTÓW
1. Magdalena Chaber (Wawrochy)
2. Anna Dębek (Rusek Wielki)
3. Zbigniew Frączkowski (Przeździęk Mały)
4. Andrzej Gers (Szymany)
5. Halina Jaśniewicz (Lipniki)
6. Danuta Kaczmarczyk (Borki Rozowskie)
7. Edyta Kopeć (Świętajno)
8. Alina Kostiuk (Konrady)
9. Elżbieta Pałasz (Jedwabno)
10. Adolf Pasztaleniec (Trelkowo)
11. Lidia Piórkowska (Olędry)
12. Wanda Popczyńska (Tylkowo)
13. Małgorzata Poździał (Rańsk)
14. Danuta Ruszczyk (Klon)
15. Bogumiła Tabaka (Linowo)
(ew)