Ostatnio media dość mocno nagłaśniały sprawę niebezpiecznych zabawek, głównie pochodzenia chińskiego. Wiedza w tym zakresie jest wciąż niewystarczająca i większość z nas nie zauważa problemu.
Trzeba wiedzieć, że produkt bezpieczny to taki, który w zwykłych lub innych, dających się w sposób uzasadniony przewidzieć, warunkach jego używania, z uwzględnieniem czasu korzystania z produktu, a także sposobu uruchomienia, wymogów instalacji i konserwacji, nie stwarza żadnego zagrożenia lub stwarza zagrożenie znikome. To oznacza, że przy ocenie bezpieczeństwa bierze się pod uwagę wszelkie cechy, w tym opakowanie, oznakowanie, instrukcję obsługi, skład, oddziaływanie na inne produkty. Uwzględnia się też kategorie wiekowe konsumentów. Odpowiedzialność za produkt niebezpieczny ponosi producent, importer, dystrybutor lub ten, kto naprawia bądź regeneruje dany przedmiot.
Roszczeń z tytułu używania produktów niebezpiecznych możemy dochodzić przed sądem powszechnym, ale niezależnie od tego, doniesienie o wyrobie niebezpiecznym można przekazać do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów lub Inspekcji Handlowej. Informacje takie stanowią podstawę do wszczęcia postępowania administracyjnego przeciwko producentowi lub dystrybutorowi produktu. W wyniku postępowania przedsiębiorca może zostać zobowiązany do podjęcia działań, które wyeliminują istniejące ryzyko. Postępowanie przed UOKiK jest niezależne od postępowania sądowego. W przypadku stwierdzenia, że produkt nie spełnia wymagań bezpieczeństwa, organ nadzoru może nakazać natychmiastowe wycofanie go z rynku, odkupienie od konsumentów, czy też zniszczenie. Na stronie internetowej UOKiK: www.uokik.gov.pl – odnajdziemy rejestr produktów niebezpiecznych. Warto tam zaglądać! Przed zbliżającym się Dniem Dziecka powinny nas zainteresować niebezpieczne zabawki: pluszowy miś z suwakiem, chusta do noszenia dzieci Fasolka typu Brasiliana, zabawka kaczka i wiele innych. Dorosłych użytkowników zainteresuje niebezpieczeństwo użytkowania oprawy oświetleniowej przenośnej „Globo”, segmentu młodzieżowego „Bartek” oraz „Patryk”, przedłużacza elektrycznego z przewodem H05W-F. Młodzi rodzice powinni zwrócić uwagę na zakupione łańcuszki do smoczków i wózki dla dzieci.
W dochodzeniu roszczeń pomoże nam przechowywany paragon bądź inne dokumenty poświadczające okoliczności transakcji, jej datę oraz nazwę i adres producenta. Jeżeli posiadamy tylko paragon, to najlepiej o pomoc zwrócić się do Inspekcji Handlowej, która jest w stanie ustalić przy pomocy sprzedawcy dane adresowe producenta niebezpiecznego towaru.
W przypadku wniesienia zawiadomienia do Inspekcji Handlowej albo Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w formie pisemnej, należy opisać produkt, wskazać markę, producenta – jeżeli na opakowaniu taka informacja istnieje, wskazać gdzie i kiedy został przez nas nabyty.
Jeżeli zdecydujemy się na dochodzenie swoich roszczeń przed sądem cywilnym, to należy pamiętać, że konsument nie musi udowadniać winy przedsiębiorcy, musi natomiast wykazać związek przyczynowy między poniesioną szkodą i tym, że powstała ona wskutek użytkowania produktu niebezpiecznego.
Agata Gołaszewska-Horak