LIGA WOJEWÓDZKA
6. kolejka
Basten Kamieniec - PolKS Gwardia Szczytno 3:2 (21,22,-23,-24,13)
PolKS Gwardia: Myślak, Chełchowski, Jakubowski, Dzikuć, Kotkowski, Zawalniak.
Takiego rozstrzygnięcia ani kibice, ani sami siatkarze Gwardii z pewnością się nie spodziewali. W ostatnim tegorocznym spotkaniu lider uległ Bastenowi, którego gładko ograł w pierwszej serii spotkań. - Jest parę powodów porażki. Na mecz nie mogło jechać aż sześciu zawodników. Do tego doszło gospodarskie sędziowanie. Panowie w białych strojach zrobili nam dużo krzywdy – mówi trener Rafał Zawalniak, który sam z konieczności wyszedł na parkiet. - Spowodowali nerwowość w naszej grze. Jednego z naszym zawodników... przebadali nawet alkomatem. Wynik był oczywiście 0.0.
Trzecia przyczyna przegranej to duża niefrasobliwość gwardzistów w tie-breaku. Prowadzili w nim już 8:3, a mimo to zeszli z boiska pokonani.
Pozostałe wyniki:
Wicher Wilkasy - MOSiR Giżycko 3:1, Osa Ząbrowo – Polonia Lidzbark Warmiński 1:3.