Już po raz czwarty pracownice Miejskiej Biblioteki Publicznej w Szczytnie zorganizowały dla czytelników i miłośników jazdy rowerowej doroczną uroczystość zwaną: „ODJAZDOWY BIBLIOTEKARZ”.
W minioną sobotę przy budynku biblioteki, przyozdobionej balonami oraz chorągiewkami w pomarańczowym kolorze, stawiło się liczne grono pasjonatów spotkań z książkami na łonie natury. Każdego uczestnika wyposażono w specjalne, okolicznościowe ozdoby. Barwny, ponad 30-osobowy peleton, prowadzony przez dyrektor MBP Jagodę Pijanowską, ruszył głównymi ulicami Szczytna. Kawalkada rowerzystów, wzbudzając ogromne zaciekawienie przechodniów, opuściła miasto, by dotrzeć do Strugi, a następnie do Gospodarstwa Agroturystycznego Ewy i Tadeusza Piórkowskich w Sasku Małym. Tam, korzystając z gościnności gospodarzy, rajdowicze odpoczywali. Piękna, majowa pogoda sprzyjała grom i zabawom, ale przede wszystkim „uwalnianiu książek”, czyli dzieleniu się nimi z innymi. Bibliotekarki tradycyjnie przygotowały stoisko zaopatrzone w ciekawe pozycje, które można było zabrać do domu, a po przeczytaniu przekazać dalej. Jedną z książek „uwolniła” pani Ewa Piórkowska zapewniając, że zasili domową bibliotekę. Uwolniła też psy i zaprosiła na spacer po rozległym terenie gospodarstwa, a opowiadając o swoich pasjach ukazała piękno zakątka. Czytelniczą imprezę zakończono wspólnym pisaniem okolicznościowej rymowanki oraz fotkami w specjalnej ramce, bowiem wartość książek się nie zmienia a czytanie łączy pokolenia.